Czy Bob Sinclar jest u schyłku swojej kariery? Słuchamy utworu „I’m Still In Love”
Bob Sinclar to jedna z najważniejszych postaci francuskiej muzyki elektronicznej. W swojej karierze wydał wiele międzynarodowych hitów i pomimo swojego wieku nadal trzyma się kurczowo sceny EDM-u. W swojej najnowszej produkcji połączył siły z węgierskim duetem StadiumX. Jak brzmi I’m Still In Love? Sprawdźmy!
Bob Sinclar jako legenda muzyki elektronicznej
Francuski DJ nie nazywa się tak naprawdę Bob Sinclar, a dokładnie Christophe Le Friant. Swój alias zapożyczył od postaci z francuskiego filmu kina akcji – Le Magnifique, w którą wcielił się sławny Jean-Paul Belmondo. 53-letni już producent ma koncie już siedem albumów studyjnych oraz siedem międzynarodowych hitów, a w tym oczywiście Love Generation oraz World, Hold On, które wyprodukował na przełomie lat 2005 i 2006. Te dwa przeboje pojawiły się na jego albumie Western Dream, który właśnie tym projektem zawojował ogólnoświatowe listy sprzedaży płyt.
Przeczytaj też: DVBBS wracają do Spinnin’ Records! Posłuchaj „Ride Or Die”
Ostatnie lata jego kariery nie były zbytnio udane. Mimo w miarę znanych współpracowników w ostatnich latach, czyli np. Robbiego Williamsa, OMIEGO czy Akona, to tak naprawdę nie można było mówić tutaj o sukcesach. Najnowsze wydania Francuza nie zdobyły wysokiej liczby wyświetleń, chociaż zostały w miarę ciepło przyjęty przez fanów muzyka. Jedną z takich była piosenka o nazwie D.N.A, która, mimo że w czasie dziewięciu miesięcy od wydania zdobyła około półtora miliona wyświetleń, to nadrobiła ocenami użytkowników. Dwadzieścia tysięcy łapek w górę, a w tym 99 procent pozytywnych!
Jak będzie w przypadku I’m Still In Love? Czy Bob Sinclar tym razem nadrobi statystykami na Spinnin’ i wielu słuchaczy muzyki EDM sobie o nim przypomni? Myślę, że duet StadiumX zdecydowanie w tym pomoże, ale w ostatecznym rozrachunku – sprawdźmy, jak brzmi ich wspólna produkcja!
World, Hold On to jeden z największych przebojów Boba Sinclara
Czy Bob Sinclar jest nadal zakochany w muzyce?
Najnowszy utwór Boba Sinclara to kooperacja z węgierskim duetem StadiumX, który kilka lat temu wydawał piosenki z takimi gwiazdami jak np. Nicky Romero czy przez jakiś czas był twarzą wytwórni Protocol Recordings. Można powiedzieć, że mamy do czynienia z bardzo „doświadczoną” kooperacją, bo Francuz, jak i również jego wschodni znajomi od wielu lat funkcjonują na scenie muzyki EDM.
I’m Still In Love to utwór, do którego pod żadnym względem nie podpisałbym duetu StadiumX. To produkcja, w której słychać tylko i wyłącznie wkład Boba Sinclara. Słychać tutaj wakacyjny vibe i szczerze mówiąc, to obawiałem się, że numer ten będzie wyjątkowo słaby z uwagi na liczbę łapek w dół pod nim, lecz szybko zrozumiałem, że chodzi tutaj tylko i wyłącznie o teledysk. Został on wyprodukowany w sposób typowy dla Spinnin’ czyli lato, imprezy, kobiety i seks, a temu wszystkie przygląda się Bob Sinclar.
Jest to jak najbardziej utwór słuchalny, przy którym da się odprężyć. Wszystko jest na swoim miejscu i naprawdę czuć od niego wakacyjny vibe. Ubolewam jedynie nad tym teledyskiem, ponieważ dla niektórych widzów może wydawać się on niesmaczny. Niemniej jednak uważam, że I’m Still In Love to numer dobry i nie ma mowa o tym, by Bob Sinclar odchodził od EDM-u.
Posłuchaj utworu I’m Still In Love, czyli ostatniej produkcji Boba Sinclara
Sprawdź także:
