News

Carl Cox rugbistą…

Carl CoxDo nietypowego zajścia doszło w hiszpańskim klubie w ostanich dniach. Członkowie amatorskiej drużyny rugby „The Queens„, z brytyjskiej miejscowości Leeds, spędzając wakacje na wyspie Ibizie postanowili odwiedzić jeden z najbardziej popularnych tam klubów – Privilege. Podczas gdy stali w kolejce przed klubem, jeden z atakujących drużyny został omyłkowo wzięty za słynnego dj-a – Carla Coxa. 10 minut później wszyscy sportowcy siedzieli już w loży VIP popijając darmowego szampana.


O 3 nad ranem „The Queens” nadal przebywali w klubie. W pewnym momencie jeden z przedstawicieli klubowego personelu podszedł do czarnoskórego gracza i grzecznie poprosił go, by zagrał chociaż 30-minutowego seta dla zgromadzonej publiczności. Ten zgodził się.


Dj prowadzący imprezę zapowiedział gwiazdę specjalną wieczoru – Carla Coxa i opuścił konsoletę pozostawiając ją do dyspozycji gościa.


Rugbista podszedł do decków, pomanipulował wszystkimi pokrętłami, po czym donośnym głosem krzyknął: „We are Queens, we are Queens!”.


Dopiero wtedy personel Manumission zrozumiał, jak bardzo się pomylił…


A co porabia obecnie Carl Cox? Dokładnie za 3 dni rozpoczyna wielki autobusowy tour po Ameryce Północnej, gdzie zagra ponad 30 koncertów, w tym na LoveParade 2005, która odbędzie się 24 września w San Francisco. Carl ogłosił także, że w przyszłym roku ukaże się jego trzeci album „Second Sign„, na który czekamy z niecierpliwością.




Polecamy również

Imprezy blisko Ciebie w Tango App →