News

Legendy dubstepu, Doctor P i Flux Pavilion, startują z nową wytwórnią

Czego możemy się spodziewać po najnowszym projekcie Circus Electric, będącym odłamem dotychczasowej wytwórni Circus Records? Sprawdź!


Flux Pavilion, jedna z największych legend sceny dubstepowej

Pod wpływem artystów takich jak pionier dubstepu Rusko, Flux Pavilion pokochał przepełnione energią szaleństwo, do jakiego doprowadzić może muzyka elektroniczna i tym samym zaczął eksperymentować ze swoim dotychczasowym brzmieniem, jednak z nieco innego punktu widzenia niż do tej pory. Mając za sobą pierwsze kroki w produkcji, szybko znalazł się w bloku startowym, a jego utwory równie szybko wzbudziły zainteresowanie na scenie.

Przeczytaj także: P.A.F.F. i Shimz wyprodukowali utwór Toma Swoona. Pytanie, czy tylko jego?

Prędko stało się jasne, że to, co zaczęło się jako odrobina eksperymentu, doprowadziło do tego, że Flux utożsamił swoją osobę z dubstepowym brzmieniem. Dzięki współpracy z takimi artystami jak Datsik czy Trolley Snatcha jego utwory wkrótce zdominowały listy przebojów i zaczęły cieszyć się większym zainteresowaniem odbiorców z całego świata, co również umożliwiło początek całego projektu Circus Records.

Flux Pavilion – I Can’t Stop

Przyjaźń od dzieciństwa a geneza wytwórni Circus

Flux i jego przyjaciel Doctor P znali się już od dzieciństwa, dzięki czemu w studiu potrafili dogadywać się praktycznie bez słów. Pracując  wspólnie nad kilkoma utworami d&b, postanowili połączyć siły z legendarnym DJ-em i pionierem drum and bassu DJ Swan-e oraz Earlem Falconerem z UB40, aby móc wspólnie założyć Circus Records
Z tą nową platformą Flux zaczął odciskać swoje piętno na scenie i szybko stał się jednym z głównych graczy w dubstepowej rodzinie Circus. Wspierani od samego początku przez kanał promocyjny UKF Dubstep, Flux Pavilion oraz Doctor P stale pojawiają się z coraz to nowszymi wydaniami swojego charakteru, a już niedługo będziemy mieli okazję zobaczyć ich drugi projekt z rodziny Circus

Circus Electric odłamem” dotychczasowego Circus Records?

Doctor P oraz oficjalny profil Circus Records właśnie ujawnili jedną z najbardziej ekscytujących wiadomości w swojej historii. 4 sierpnia duet przyjaciół oficjalnie uruchomi Circus Electric, który ma być w pełni niezależny od Circus Records i będzie domem dla bardziej melodyjnej strony brzmienia Circus. Na swój debiut Circus Electric wyda 24-utworowy album zatytułowany Electric One. Płyta zawiera utwory artystów, którzy doskonale oddają brzmienie Circus Electric
Kiedy założyliśmy Circus Records, było to zainspirowane naszą miłością do zabawnej, melodyjnej, parkietowej muzyki dubstep & bass. Przez ostatnie kilka lat eksperymentowaliśmy z muzyką, którą wydajemy w wytwórni. Objęliśmy inny świat i poszerzyliśmy sferę tego, z czego jesteśmy znani.
Patrząc na to, jak odważne kroki podejmują ostatnio właściciele Circus oraz jakie utwory wydają, możemy nie tyle się domyślać, ile być pewni, że wraz ze swoim najnowszym projektem zapoczątkują nową erę, zarówno w swoich karierach, jak i w odbiorze ich dotychczasowej twórczości. Jakie jest wasze zdanie na temat Circus Electric oraz jak według was będzie się rozwijał projekt dwóch pionierów sceny basowej? Dajcie znać na Facebooku.

Zobacz post objaśniający cel nadchodzącego projektu Circus Electric

Sprawdź także:




Polecamy również

Imprezy blisko Ciebie w Tango App →