Ci polscy producenci mają swoje numery w największych wytwórniach EDM na świecie!
Z roku na rok obecność polskich artystów na EDM-owej mapie jest zaznaczana coraz to grubszymi liniami. Na przestrzeni ostatnich lat poznaliśmy nowych przedstawicieli muzyki elektronicznej w Polsce, jak i też na nowo pokochaliśmy starych wyjadaczy z naszego kraju. Teraz chciałbym Wam przedstawić kilka największych labelów na świecie, gdzie Polacy nie gęsi i swoją elektronikę wydają!
NoCopyrightSounds – EMDI, Guy Arthur, Diviners, Melo.Kids, 3rd Prototype, Clarx, LOUD ABOUT US!, OVSKY
Na początek coś bardzo znanego. NoCopyrightSounds to kanał, który został założony ponad dziesięć lat temu przez Billy’ego Woodforda i grupkę jego znajomych z Londynu w Wielkiej Brytanii. To właśnie tam swoje pierwszego kroki w międzynarodowej karierze stawiał Alan Walker. Warto również wspomnieć, że większość numerów używanych przez znanych polskich YouTuberów w ich filmach pochodzi właśnie z tego kanału. Większość z Was powinna kojarzyć takie utwory jak np. On & On od zespołu Cartoon i Daniela Levi’ego czy artystów pokroju Tobu, Itro, Syna Cole’a czy Jima Yosefa.
Tak jak już wspomniałem – Polacy nie gęsi i swoją elektronikę też w NCS wydawali i wydają nadal. Najpopularniejszymi przykładami może być muzyka duetu Diviners, którzy znani są w ostatnim czasie jako Foothills. Ich utwory zdobyły w sumie ponad 120 milionów wyświetleń na tym kanale i trzeba przyznać, że tak naprawdę jest to dla niektórych producentów wynik nieosiągalny. Podobnie jest w przypadku projektu 3rd Prototype, który w sumie wydał tam ponad dziesięć oryginalnych utworów, a ten najpopularniejszy – Dancefloor zdobył od czasu premiery 17 i pół miliona wyświetleń.
Krótki, ale bardzo ciekawy epizod miała w NCS również nasza jedna z najjaśniejszych gwiazd na scenie międzynarodowej – Guy Arthur. To właśnie on pojawił się tam z Tokyo Machine, Clarxem oraz innym przedstawicielem STMPD RCRDS – Toddem Helderem. Podobnie stało się z naszym dobrym znajomym o pseudonimie OVSKY, który ponad pół roku temu znalazł się tam dwukrotnie, a raz przy okazji kolaboracji z Mo Falkiem!
Tokyo Machine i Guy Arthur pojawili się w NCS w ramach wydania Get Up
HEXAGON – ASTROWILK, DJ KUBA & NEITAN, Guy Arthur, OVSKY
HEXAGON to kolejny znany EDM-owy label, który posiada swoją w miarę pokaźną, polską kolonię. Należą do nich nie tylko wyżej wymienieni artyści, a również Nogun, Callson i Jerzy Roginski Jr, którego pochodzenia jesteśmy od pewnego czasu w stu procentach pewni. Tam swoją ostoję znalazł wcześniej wspomniany w artykule OVSKY, który w wytwórni Dona Diablo pojawiał się już sześć razy przed przenosinami do NCS i Monstercat.
Nie mogliśmy zapomnieć o naszej dwójce gwiazd. DJ KUBA & Neitan po raz pierwszy pojawili się w HEXAGON w marcu 2021-ego roku razem z Nogunem w ramach wydania Sweat. Jak widać chłopacy zostali na dłużej, bo miesiąc później znalazła się tam ich kolejna premiera pt. Everybody. Ich najnowsze wydanie o nazwie Make It Hot zdobyło do tej pory największą sławę, na którą zareagował sam James Hype.
Myślę, że najmniej spodziewanym momentem dla polskich fanów muzyki Dona Diablo było wydanie przez ASTROWILKA w HEXAGON swoich dwóch utworów. Jak to się stało, że przedstawiciel SOHO Palace czy the_accidental_poet znalazł się właśnie tam? Odpowiedź jest prosta – umiejętność odnalezienia się nie tylko w sferach muzyki bass i aprobata ze strony władz holenderskiego labelu.
OVSKY wydał w wytwórni Dona Diablo już sześć utworów! Czy na tylu się skończy?
Confession – LOUD ABOUT US!, Indox
Label, który został założony przez Tchami’ego też posiada swoją polską mini-kolonię. W skład niej wchodzą projekt LOUD ABOUT US!, którzy jakiś czas temu wydał swój numer pt. Complicated, na której znalazł się również Tom Budin. Myślę, że starsi fani powinni kojarzyć też Indoxa, który pojawił się na Confession znacznie wcześniej, bo w drugiej połowie 2018-ego roku dzięki swojej produkcji House Party, którą na swoich koncertach grali często sam Tchami oraz Malaa. Po tym sukcesie Kamil nie zwolnił i postanowił w owej wytwórni zaprezentować jeszcze dwa utwory. Niestety, od sierpnia 2019-ego jest o nim cicho, jednak z naszych źródeł wygląda na to, że wszystko jest na najlepszej drodze by nasz rodak wrócił do wydawania utworów!
Posłuchaj polskiego hitu w Confession czyli House Party od Indoxa
STMPD RCRDS – Blinders, Guy Arthur, Mick Mazoo
Martin Garrix to artysta, który jest poszukiwaczem nowych, a przede wszystkim rewolucyjnych dźwięków w sferach EDM-u. Zaufał już wielu artystom, którzy tak naprawdę mogliby sami w sobie prowadzić duże festiwale. W gronie tych osób znalazło się trzech naszych rodaków, tym samym pojawiając się w elitarnym gronie. Jako pierwszy wydał tam Blinders, który zaprezentował swojego Snakecharmera już prawie pięć lat temu. W jego sound designie zakochał się sam Garritsen i zakontraktował Poznaniaka na znacznie więcej utworów. Tym samym powstały takie przeboje jak np. Leaving, Relieve czy Hydra, którą udało mu się stworzyć razem z Afrojackiem!
Jednak polskie STMPD to nie tylko Blinders, ale również Guy Arthur i Mick Mazoo. Artur pojawił się tam w marcu 2020-ego roku w ramach projektu, który stworzył dla samego Juliana Jordana. Remiks do Love You Better przypadł do gustu przedstawicielom labelu tak bardzo, że nasz rodak miał szansę wydać tam jeszcze trzy kawałki. Najmniej znanym polskim artystom w STMPD jest Mick Mazoo. Niestety najmniej znanym, ponieważ nie sądzę, aby każdy z Was wiedział, że jest on Polakiem z pochodzenia. Michel Jozef Kazimierz Dirks to urodzony w 1998-tym roku polsko-holenderski producent, który u Garrixa pojawił się rok temu w kwietniu. Wtedy bowiem zaprezentował swój uroczy numer pt. Never Go Back, który był jednocześnie jedną z najbardziej pożądanych ID w tamtym czasie.
Ten utwór powinien znać każdy polski fan muzyki EDM!
Spinnin’ Records – Skytech, DJ Kuba & Neitan, Dirty Rush & Gregor Es, Blinders, LOUD ABOUT US!, Sikdope, DNF, Fafaq, Bounce Inc. itd.
Spinnin’ to bezapelacyjnie jedna z największych wytwórni muzyki EDM na całym świecie. Na nią składają różne sublabele, w których również wydają nasi rodacy. Teraz chciałbym wspomnieć, jednak o polskich artystach, którzy niekoniecznie pojawili się w głównym oddziale tejże firmy, a mimo tego pojawili się na oficjalnym kanale YouTube Spinnin’ Records. Po pierwsze – nie możemy zapomnieć o największym hicie Skytecha i Fafaqa, który stworzyli razem z R3HABEM. Utwór Tiger stał się jednym z najważniejszych produkcji w historii muzyki EDM, a swoimi statystykami bije naszych rodaków na głowę.
Podobnie było z Sikdope’m, który w 2014-tym roku wydał sławetne Unicorn Zombie Apocalypse razem z producentem o pseudonimie Borgore. Ich apokalipsa zdobyła do tej pory ponad 140 miliony wyświetleń, a na tym się nie skończyło. Adam nadal wydaje w Spinnin’ i zdaje się, że nieprędko opuści jej szeregi. Jego największymi hitami oprócz wcześniej wspomnianego przeboju są np. Snakes czy Stranger Synths, które przez rok zdobyło ponad dwa i pół miliona odsłuchań.
Pewnie nie każdy z Was pamięta, ale Blinders, duet Dirty Rush & Gregor Es i Bounce Inc. też mieli swoje krótki epizody w Spinnin’. Ci drudzy zostali zakontraktowani przez projekt Showtek do SKINK Records i tym samym ich numer pt. Turn It Up znalazł się w 2015-tym roku na oficjalnym kanale wytwórni. Mateusz przedstawił Rifftera, a projekt Bounce Inc. Hope oraz Cream i Watch Out z duetem DJ Kuba & Neitan.
Trzeba przyznać, że DJ Kuba & Neitan na dobre wpisali się w historię wytwórni Spinnin’. Pojawili się w niej stosunkowo niedawno, bo w sierpniu 2020-ego roku przy wydaniu Sunrise (Moonlight Party). To wszystko napędziło chłopaków do wydania hitowych Cream i Watch Out, które w sumie zdobyły ponad 11 milionów wyświetleń. Tak jak już wspomniałem, Polacy nie gęsi, bo przez ostatnie lata kultura EDM-owa w Polsce bardzo się rozwinęła i sądzę, że już niedługo znajdziemy coraz więcej naszych rodaków we wszelakich międzynarodowych labelach.