Relacja z Goldhill Festival 2022, jednego z najciekawszych polskich festiwali EDM
W pierwszy weekend sierpnia 2022 roku odbyła się 4. edycja Goldhill Festival, największego elektronicznego festiwalu na Kaszubach. Jak przebiegło wydarzenie? Kto wystąpił? Zapraszam na krótką relację.
Goldhill Festival 2022 – historia
Patrząc na przebieg historyczny festiwalu, który ma dopiero 4 lata (nie licząc tych pandemicznych) każdy obserwujący polską scenę eventową mógłby w ciemno powiedzieć, że przed Goldhill świetlana przyszłość. Zaczynali od w pełni polskiego line-upu, rok później ściągnęli Matta Nasha i SAGANA, następnie Matrodę i Blindersa, a skończyli na Gromee, Zonderlingu, Curbim i Habstrakcie jednej nocy…
Przyznam się, że miałem przyjemność – zupełnie przypadkiem – podsłuchać rozmowę organizatora z jednym z DJ-ów o tym, kto był planowo brany pod uwagę przy tworzeniu tegorocznego line-upu. Jeżeli ten booking okaże się w niedalekiej przyszłości rzeczywistością, to myślę, że mamy, mówiąc kolokwialnie, pozamiatane.
Lista partnerów Goldhill Festival 2022
Słów kilka o lokalizacji i organizacji Goldhill Festival 2022
Goldhilll Festival odbywa się na terenie amfiteatru na Złotej Górze, niecałe 15 minut drogi samochodem od Kartuz, stolicy Kaszub. Samo jego położenie jest magiczne. Scena leży praktycznie nad samym brzegiem jeziora Brodno Wielkie, gdzie dopóki się nie ściemni podziwiamy piękno Kaszub w akompaniamencie świetnej selekcji muzycznej, o której za chwilę.
Minusem jest to, że praktycznie niemożliwym jest dostać się na festiwal publicznym środkiem transportu. Okej, kursują na trasie dwa autobusy (jeżdżące maksymalnie co godzinę), ale o powrocie w okolicach 4/5 nad ranem możecie zapomnieć. Jedyna opcja wchodząca w grę to dojazd samochodem (z centrum Gdańska dojedziecie na Złotą Górę w ok. 45 minut) i tutaj bardzo duży ukłon z podziękowaniami w stronę organizatorów, ponieważ parking był… bezpłatny i wystarczający na ilość przyjezdnych imprezowiczów.
Organizacyjnie, przynajmniej w moim przypadku, festiwal wypadł świetnie. Byłem na wejściu chwilę po 19, wszedłem w minutę. Organizatorzy zadbali o odpowiednią ilość punktów gastronomicznych i tych z napojami. Jeżeli mnie pamięć nie myli, było ich łącznie około dziesięciu. Do tego strefa glo, stoisko z festiwalowym merchem, toalety po dwóch przeciwległych stronach terenu.
W kolejkach po napoje/jedzenie nie stało się dłużej niż 5, może maksymalnie 10 minut. Na plus na pewno zasługuje możliwość płacenia zarówno gotówką jak i kartą, bez zbędnych „innowacji” w postaci żetonów, opasek czy karteczek.
Odpowiednia ilość personelu gastronomicznego, pracowników porządkowych, ochrony i ratowników medycznych. Wszystko z kwestii organizacyjnych zagrało i mam nadzieję, że będzie tak co roku.
GROMEE chyba bardzo zadowolony z swojego występu na Goldhill Festival 2022
House króluje na Kaszubach
Tegoroczny line-up Goldhill Festival składał się z następujących nazwisk: Fake Jake, Leoś, Shahay, Gromee, Zonderling, Curbi, Habstrakt oraz Boy.
Festiwal rozpoczął I.GOT.U w swoim iście house’owym wcieleniu jakim jest Fake Jake. 50 minut takich brzmień, w taką pogodę i w takiej scenerii to zdecydowanie za mało. Następnie scenę przejął jeden z organizatorów – Leoś, który zagrał nieco spokojniej, bardziej progresywnie, aby zaraz po nim Kaszuby przejęły amerykańskie brzmienia najróżniejszych house’owych styli spod ręki Shahaya.
Warto wspomnieć, że ten młody producent to jedyny Polak, którego wydały takie wytwórnie jak IN/ROTATION, Divided Souls i Night Bass, wszystkie należące do największego festiwalowego giganta na świecie – Insomniac Events.
Bardzo pozytywnie zaskoczył mnie Gromee, na którego występie nigdy nie byłem. Nie spodziewałem się, że jego występy są tak energetyczne i, że spod jego ręki wybrzmi bigroom techno! Moim zdaniem noc ta należała jednak do Zonderlinga.
Rebuke – Along Come Polly
Po występach dwóch pozostałych zagranicznych gwiazd, czyli Curbiego i Habstrakta, wiedziałem czego się spodziewać. Obaj dostarczyli wysokich lotów sety i spełnili moje muzyczne oczekiwania, w szczególności europejski mistrz bass house’u. Po Zonderlingu nie wiedziałem jednak czego dokładnie się spodziewać, ponieważ projekt w ostatnim czasie mocno ewoluował gatunkowo.
Ciężko mi nawet opisać słowami to co wydarzyło się na scenie Goldhill Festival 2022 po północy. Mocne, inspirowane techno, kicki, melodyjne brzmienia niczym Lane 8 i Bicep, a to wszystko w około-house’owym, nieco przyspieszonym tempie. Zonderling zdecydowanie odnalazł swój nowy, unikalny styl, którego po prostu trzeba doświadczyć na żywo.
Zonderling – Dierentuin, posłuchaj seta
Organizatorzy powinni być zadowoleni z frekwencji, która w zasadzie mogła być tylko trochę lepsza na secie Habstraktra, powodem tego była zapewne temperatura i pora jego występu (rozpoczynał się po 2 w nocy). Nagłośnienie całego terenu było odpowiednie. Efekty wizualne oraz pirotechniczne były utrzymane na wysokim poziomie i co bardzo ważne towarzyszyły każdemy artyście (co nie zdaża się często!).
Z roku na rok jest zauważalny olbrzymi progres festiwalu pod każdym względem, szczególnie muzycznym. Wiem również, że organizatorzy mają w planach powiększyć teren i dołożyć kolejną scenę, więc bardzo możliwe, że lada moment będziemy mogli nazywać Goldhill Festival jednym z największych EDM-owych festiwali w Polsce, ponieważ jednym z lepszych już jest.
Organizujesz wydarzenie i potrzebujesz bileterii lub wypromowania swojego wydarzenia?
W Biletomat.pl znamy się na tym, co robimy – dostarczamy emocje uczestnikom wydarzeń, a ich organizatorom zapewniamy 20-letnie doświadczenie w branży rozrywkowej, niezawodność i skuteczność. Chcesz się o tym przekonać? Sprawdź warunki współpracy z bileterią Biletomat.pl, która wraz z Muno.pl, Rytmy.pl i FTB.pl tworzy rodzinę marek grupy mediowej Time For Friends. Naszym celem jest Twój sukces, a dzięki kompleksowej obsłudze przy sprzedaży biletów i promocji wydarzeń jest on w zasięgu Twojej ręki. Dołącz do stale wydłużającej się listy naszych partnerów, z najbardziej znanymi klubami w Polsce i organizatorami największych imprez, koncertów i festiwali.
Sprawdź także
