Gabriel & Dresden: pierwszy track po 4 latach!
Mieli już nie wracać, teraz możemy się raz jeszcze zastanowić czy dobrze się stało, że wrócili. Od razu zaznaczamy, że naszym zdaniem tak – słabość i sympatia do ich starszych produkcji i remiksów jest tak wielka, że dostają duży kredyt zaufania.
Nie wszystkim się podobają ich ostatnie sety, ale i tak trzeba im oddać, że wyróżniają się w świecie, a to zawsze była ich największa wartość. Czy nowe nagranie również można zaliczyć do tych z gatunku „wyróżniających się”? I co najważniejsze – czy poza wyróżnianiem się, jest jeszcze dobre? Tu pewnie zdania będą podzielone.
Z jednej strony panowie pamiętali o ważnym aspekcie – jak często w przeszłości ich nowy kawałek złożony jest z wielu motywów i nie jest ograniczony stylistycznie do jednego gatunku. Dużo w nim wobblowatego electro-house’u, co zapewne jest udziałem dubstepowej ekipy z Waszyngtonu – Secret Panda Society. No cóż, mogło być gorzej, ale mogło też być lepiej. Zaskoczeni? Zadowoleni? Jak Wam się podoba nowe brzmienie Gabriel & Dresden?

