Don Diablo prezentuje VIP Mix do jednego z nowych utworów
41-letni producent nadal jest w trakcie testowania nowych brzmień. Jego utwór stworzony z Freak Fantastique doczekał się wersji VIP. Sprawdźmy jak to brzmi!
Eksperymenty Holendra
Jak dobrze wiemy we wrześniu tego roku Don zaprezentował nam swoje najnowsze dzieło, składający się z 21 utworów (wersja DELUXE z 29) album FOR?V?R. Jest to najbardziej eksperymentalny krążek holenderskiego producenta z uwagi na to, że możemy tam usłyszeć wiele różnych brzmień zaczynając od Future House’u, a na Midtempie kończąc.
Na płycie Diablo pojawiły się takie osobistości jak szwedzki duet Galantis, zdobywca nagrody Grammy – Imanbek oraz amerykański raper Ty Dolla $ign. Warto też wspomnieć, że na krążku znalazły się znane już wcześnie hity 41-latka czyli np. Bad z Zakiem Ablem czy Survive z Emeli Sande i Gucci Manem.
Przeczytaj również: The Weeknd zapewnia, że pojawi się EDM na jego nowym albumie
Czy to, że na FOR?V?R możemy znaleźć dużo nowości oznacza, że Don się stoczył? Wręcz przeciwnie! Jego najnowszy krążek to aktualnie najciekawszy i najstaranniej wyprodukowany album Holendra, ale czego powinniśmy spodziewać się po najnowszym VIP Mixie do Stay Awake?
Don Diablo – FOR?V?R, posłuchaj
Powrót do wcześniejszych brzmień?
Najnowsza produkcja Dona Diablo to tzw. VIP Mix do piosenki Stay Awake stworzonej razem z Freak Fantastique. Remiks brzmi jak kompozycje Holendra z lat 2015-2017, dlatego, że możemy podczas niej usłyszeć wysokie dźwięki znane z takich hitów jak Momentum czy Head Up.
Na uwagę zasługuje również drop, który odznacza się jednak od całości piosenki, bo jak widać Don nadal eksperymentuje z niektórymi dźwiękami. Mimo, że lead produkcji oraz build-up pasuje do dawnych utworów 41-latka to oba dropy brzmią nieco inaczej niż jego oryginalny styl.
Jest to mały powrót do czasów świetności holenderskiego producenta, ale czy powinien on tak testować przeróżne brzmienia? Naszym zdaniem próbować należy wszystkiego, lecz z umiarem. Lubimy być zaskakiwani, jednak wszystko w granicach rozsądku. Czy oznacza to, że najnowsza produkcja Dona Diablo nie przypadła nam do gustu? Nic bardziej mylnego! Jest to bardzo przyjemny utwór, jednakże nie dla każdego.
Jak myślicie? Czy właściciel Hexagon HQ powinien powrócić do swoich oryginalnych dźwięków czy nadal testować przeróżne brzmienia w nadchodzących produkcjach? Podzielcie się waszymi przemyśleniami na ten temat w komentarzach!