Wzruszająca historia #TańczącegoCzłowieka
Taka historia nie mogłaby się zdarzyć jeszcze kilka lat temu, przed upowszechnieniem się Internetu, a zwłaszcza społecznościowych wynalazków w rodzaju Facebooka czy Twittera.
Kto by się spodziewał jeszcze 5 lat temu, że w poważnych wydawałoby się serwisach inoformacyjnych wielu telewizji będzie się przez kilka dni wałkować komentarze na temat jednego zdania, które któryś z polityków zamieścił na swoim „ćwirku”? Podobnie nie do pomyślenia byłyby takie historie, jak ta – dotycząca człowieka znanego dziś jako 'Dancing Man’.
Zaczęło się od opublikowania na 4chan dwóch zdjęć nieznanego mężczyzny z nzadwagą – na pierwszym tańczy, na drugim stoi ze zwieszoną głową, wyraźnie smutny. Podpis brzmiał: „Gość próbował tańczyć, ale przestał jak tylko zauważył, że się z niego śmiejemy”.
Niejakiej Cassandrze Fairbanks zrobiło się tego pana tak żal, że postanowiła go odnaleźć i pocieszyć – dzięki Twitterowi zaczęło pomagać jej kolejnych…1700 kobiet, następnie dołączyli się artyści, którzy zadeklarowali, że zagrają za darmo na jego imprezie – wśród nich między innymi… Moby i Pharrel Williams! Moby napisał:
„Oferuję swoje didżejskie usługi za darmo dla #DancingMana, nikt nigdy nie powinien wstydzić się za to, jak tańczy!”.