W&W w big roomowej kooperacji roku? Sprawdzamy „Rave Time”!
Willem i Wardt zdecydowanie nie próżnują, jeśli chodzi o ostatnie ruchy na scenie EDM. Holendrzy oprócz swojego głównego aliasu funkcjonowali również jako NWYR, czyli big roomowo i trance’owe wcielenie, które w tym roku otrzymało kilka ciekawych produkcji. Po dwóch miesiącach przerwy od oryginalnego projektu przyszedł czas na kawałek, który przez wielu uznawany jest za jedną z najmocniejszych kooperacji tego roku!
Czy Holendrzy znaleźli złoty środek?
Od początku 2022 roku dwójka producentów z Bredy uświadomiła nam, że będzie to czas odrodzenia projektu NWYR. Przez ostatnie dziewięć miesięcy otrzymaliśmy aż pięć tracków spod tego aliasu. Willem i Wardt nie zapomnieli jednak o W&W. Pod koniec lutego ukazał się numer pt. StarShine (I Don’t Want This Night To End), który został stworzony z pomocą niemieckiego duetu AXMO. Około półtora miesiąca później przyszedł czas na wydanie Sao Paulo, czyli długo wyczekiwanej produkcji z Sonnym Wilsonem. Ostatni kawałek W&W w tym roku miał premierę na początku lipca. Był to naprawdę duży projekt z uwagi na to, że pojawili się w nim duet Harris & Ford oraz znany starszym fanom muzyki elektronicznej niemiecki DJ – Special D.
Teraz przyszła pora na najnowszą premierę W&W, czyli utwór pt. Rave Time wydany we współpracy z niemieckim duetem Jaxx & Vega i australijską wokalistką o pseudonimie Maikki. Numer ten został zapowiedziany na początku maja podczas specjalnego miksu wytwórni Rave Culture pt. Future Heroes Of Bigroom Vol. 2 (Multiverse Edition), gdzie oprócz wcześniej wspomnianych artystów pojawili się również Olly James, KEVU czy Sandro Silva.
Rave Time było przez kilka miesięcy promowane przez duet W&W. Wydanie grano na największych festiwalach w Europie, a kilka dni temu otrzymało support od np. braci Thivaios, Timmy’ego Trumpeta czy projektu Blasterjaxx. Warto wspomnieć, że track finalnie nie pojawił się na oficjalnym kanale duetu z Holandii, lecz wytwórni Rave Culture, gdzie Willem i Wardt nie udostępniają już swoich produkcji.
Przejdźmy do konkretów. Najnowsze wydanie duetu W&W to big room w czystej postaci. Nie chodzi tutaj oczywiście o ten w najczystszej postaci, ale o nową szkołę, którą od jakiegoś czasu prezentuje nam nie tylko holenderski duet. Na uwagę zasługuje praca Maikki, która powtarzaniem jednego zdania w kółko stworzyła idealny klimat dla build-upu. Energiczny i możliwe, że jeden z najlepszych dropów w tym roku sprawia, że Rave Time jest wydaniem wysokiej klasy. Nie ma mowy tutaj o festiwalowej popierdółce, a naprawdę solidnym kawałku idealnie nadającym się na największe sceny!