Wielki deal Szwedzkiej Mafii
Zastanawialiście się, dlaczego ostatnimi czasy tak wiele słyszy
się o Deadmausie i Swedish House Mafia? Niektórzy z Was wiedzą
pewnie, że podpisali oni kontrakty z wytwórniami EMI czy też
Virgin. Zaowocowało to dość ciekawymi działaniami związanymi z
reklamą…
Trudno w tej chwili mówić już wymienionych wyżej ludziach jako
o artystach. W tej chwili są to raczej marki, czy też produkty,
pojawiające się gdzieniegdzie w serialach, filmach, bardziej jako
celebrities niż jako muzycy. Wszystko to za sprawą – cytuję –
„trzystusześćdziesięciostopniowego układu” pomiędzy nimi, a
labelem.
„Nie możemy już po prostu utrzymać się na rynku polegając
tylko na sprzedaży płyt CD i cyfrowych pobieraniach,” mówi jeden
z największych na świecie specjalistów od promocji artystów,
Miles Leonard, szef EMI, dodając iż by nadążać za duchem czasu,
potrzebna jest wielka uniwersalność. „Robienie tego oznacza, że
otwierasz drzwi do podpisania umów z artystami, którzy mają pełne
sukcesu biznesy, niekoniecznie skupiające się wokół ich albumów.
Ich album może po prostu być przewodem, który wiedzie ludzi do ich
występów na żywo, podczas gdy sam krążek może nie sprzedać się
w ogromnych ilościach. Ale jeśli występy na żywo sprzedają się,
możemy nadal chcieć inwestować jako firma w tę osobę.”
Szwedzka Mafia stała się ostatnio jedną z takich marek. EMI
przez Virgin kontroluje dosłownie wszystko, w czym uzdolnieni
Skandynawowie maczają palce. Od ich rezydentury w Pachy, przez
załatwianie wokalistów do produkcji i ich sprzedaż na cały świat. Wczoraj Kylie i Pharrell, dziś Tinie Tempah, a kto jutro? Madonna? Akon?
Rodzi się pytanie – dobrze to czy źle? Tego nie wiemy,
prawdopodobnie okaże się dopiero, gdy na światło dzienne wyjdzie
nadchodzący album SHM, nie wspominając oczywiście o filmie, który
nawet bez wielkiej promocji stałby się hitem. Pamiętajmy, kto
otworzył worek z pieniędzmi. Tak bardzo znienawidzony teraz w
Polsce przez fanów muzyki klubowej David Guetta, dzięki któremu to
i Zdechła Mysz, i Szwedzcy Mafiozi, i Tiësto mogą dotrzeć do
całego świata…