Warszawa oczami i uszami producentów z różnych krajów
„Mam, tak samo jak ty, miasto moje, a w nim…” – tak
rozpoczyna się chyba najbardziej znany utwór o polskiej stolicy. Zainspirowany
ostatnim singlem Farhada Mahdaviego, wydanym w A State Of Trance, pt. „Warsaw”,
postanowiłem zrobić mały przegląd klubowych kawałków, poświęconych Warszawie… i
nie tylko.
Słów kilka o wspomnianym dziele Irańczyka: uwagę przykuwa
niesamowicie emocjonalny break down, wyjęty rodem z produkcji, do których swoją
rękę przyłożył holenderski kompozytor Geert Huinink. W mojej ocenie, dalsza
część tej kompozycji jest zbyt schematyczna, by się nią zachwycać, choć
rozwinięcie melodii może się podobać.
Nie, to nie pierwszy przypadek, by obcokrajowiec poświęcał
swój utwór Warszawie. Na początku swojej kariery (w 2009 roku), Andrew Ligett –
znany szerszej publice jako Sneijder – wydał utwór „Warsaw” w Infrasonic
Future. O zremiksowanie kawałka został poproszony… szczecinianin Tomasz
Popielarski – Arctic Moon. Która wersja wypadła lepiej – euforyczny,
upliftingowy oryginał producenta z Irlandii Północnej czy mocniejsza
interpretacja naszego rodaka z elementami tech trance – zdecydujcie sami.
Dwa lata wcześniej, w 2007 roku, duet Goloka – składający
się z brytyjskiego producenta Pete’a Haywarda oraz polskiej wokalistki Kasi
Wojciechowskiej – nagrał album „Afterglow”, na którym znalazła się kompozycja
„Sleepless In Warsaw (Late Night Rework)”. W 2011 roku na EP-ce „The Moon Of
Her” pojawił się remiks od brytyjskiego producenta Davida Pannella,
ukrywającego się pod aliasem Keeko. Ciężko mi się zdecydować na wybór lepszej
wersji. A jakie jest Wasze zdanie?
Oczywiście, „Polacy nie gęsi” i swoich twórców mają. W naszym
wehikule czasu pozostańmy przy roku 2011. To właśnie wtedy utwór „Warsaw” w
wytwórni Fraction Records wydał Indecent Noise. Oprócz oryginału, mogliśmy
usłyszeć również Tech Edit Aleksandra oraz remiks Davida Forbesa. Motyw z
breakdownu pozostaje w mojej głowie do dziś.
Warto dodać, że kilkanaście miesięcy temu w labelu naszego
rodaka – Mental Asylum Records – pojawiła się oficjalna kontynuacja tego
kawałka – „Warsaw 2.0”, z remiksem południowo-afrykańskiego twórcy, Lostly’ego.
Jeżeli uwielbiacie psychodeliczne wstawki, to właśnie ten singiel – a zwłaszcza
Original Mix – przypadną Wam do gustu bardziej niż pierwowzór.
Pod koniec maja 2012 roku, polski rynek muzyczny podbiła
EP-ka Moniki Brodki pt. „LAX”, wydana w wytwórni Kayax. To właśnie na niej
pojawił się kawałek „Varsovie”, wraz z
remiksami od rodzimych twórców – Auera oraz Bueno Bros. Osobiście, chciałbym
jednak wyróżnić nieoficjalną interpretację od Tomasza Cegielskiego aka. Koe,
który jeszcze bardziej podkręcił tempo tej jakże energicznej kompozycji. Co
sądzicie o jego wersji?
Nie możemy też zapomnieć o Kotach i Psach i ich kawałku o „Warszawie nocą”. To jeden z najbardziej porywających numerów w ich karierze, sprawdza się dobrze zarówno na imprezach housowych, deep housowych, tech housowych, a nawet electro-housowych. Kto jeszcze nie słyszał, powinien koniecznie nadrobić.
BONUS TRACK:
Nie samą stolicą kraj żyje, dlatego na koniec przenosimy się
do Katowic. To właśnie temu miastu, jak i wszystkim polskim fanom trance, jeden
ze swoich utworów zadedykował sam Markus Schulz. Artysta umieścił go na albumie
swojego projektu Dakota – „Thoughts Became Things II” w 2011 roku. Jak przyznał
sam Schulz – pomysł na „Katowice” pojawił się podczas jego pobytu w ramach
imprezy Mayday 2010. Trzeba przyznać – trudno nie tęsknić za takimi produkcjami
Markusa.
O czymś zapomnieliśmy? Macie swój ulubiony klubowy kawałek o Warszawie…
lub o innym polskim mieście?
Czekamy na Wasze propozycje w komentarzach!