United Music – wywiad z Martinem Kucera w przeddzień Transmission
W przeddzień piątej, jubileuszowej edycji czeskiego eventu – Transmission, postanowiliśmy przeprowadzić krótki wywiad z organizatorem imprezy, Martinem Kucerą reprezentującym agencję United Music.
FTB.pl: Opowiedz nam trochę o historii agencji United Music
Martin Kucera: Agencja United Music została założona w 2005 roku jako spółka trzech osób. Na pierwszej imprezie jaką zorganizowaliśmy w Pradze zaprosiliśmy po raz pierwszy do naszego kraju Armina van Buurena, tydzień później zorganizowaliśmy koncert Prodigy oraz imprezę techno w drugim największym mieście Czech – Brnie. Ten drugi event, który nazwaliśmy Orion Hall Festival sprawił, że praktycznie zbankrutowaliśmy, co postawiło pod wielkim znakiem zapytania kolejne imprezy, które mieliśmy zaplanowane. Na szczęście wtedy poznałem nowego partnera z Holandii, dzięki któremu udało nam się postawić firmę na nogi.
Latem zorganizowaliśmy Machac z Paulem van Dykiem jako główną gwiazdą, później TDK Time Warp i w końcu koncert Tiesto w ramach Tiesto CEE Tour 2005. Od 2006 roku firmę prowadzimy we dwójkę. Udało nam się od tego czasu zorganizować m.in. 2 edycje Sensation, kilka imprez klubowych, 4 edycje Transmission oraz Prague Sessions. Zajmowaliśmy się również akcjami marketingowymi dla różnych klientów, uczestniczyliśmy też w organizacji Summer of Love, gdzie mieliśmy swoją scenę. W sumie około 15 eventów, a kolejny już za kilka dni.
Ile osób pracuje obecnie w United Music?
Obecnie jest nas czterech, mamy także dwóch zewnętrznych producentów, którzy zajmują się techniczną stroną eventów. Mamy własną jednostkę cateringową, pozostałe kwestie zlecamy firmom outsourcingowym, w większości jednak przypadków są to nasi stali partnerzy, z którymi działamy od lat i którzy są najlepsi na rynku. Wizualną kwestią naszych imprez od dłuższego czasu zajmuje się holenderska ekipa – Vision Impossible.
W tym roku Transmission obchodzi piąte urodziny. Czy planujecie w związku z tym coś szczególnego?
Zawsze staramy się uczynić Transmission wyjątkowym eventem. Przy każdej kolejnej edycji chcemy podnosić standardy i jakość produkcji. W ubiegłych latach zainwestowaliśmy sporo pieniędzy w tą imprezę i wygląda na to, że była to słuszna droga. Impreza nabiera rozmachu, popularności nie tylko w kraju ale i za granicami. Samo przeniesienie imprezy do O2 Arena (czyli tam gdzie organizujemy również Sensation), było w naszym odczuciu dużym krokiem naprzód i ludzie czują się tu dużo lepiej.
W tym roku po raz kolejny przygotowaliśmy wyjątkowy projekt. Najciekawsze wydają się filmy intro, zapowiadające poszczególnych artystów. Są nie tylko zsynchronizowane z dźwiękiem, ale także z pirotechniką, laserami i oświetleniem. Scena będzie miała 45 metrów szerokości oraz 22 metry wysokości. Ponad 100 metrów kwadratowych ekranów LED obsługiwanych przez najnowszy system wypożyczony w Holandii. Do tego dorzucamy świetną atmosferę oraz atrakcyjne usługi dla klubowiczów. Zapowiada się wyjątkowa noc!
Jakie są Wasze plany na przyszłość?
Nasz plan na 2009 rok jest już praktycznie zamknięty. Rozpoczęliśmy przygotowania do Sensation, będzie również 6 edycja Transmission. Prawdopodobnie uda nam się również zorganizować czeską edycję Armin Only.
20 grudnia startuje nasz nowy – klubowy projekt – Pure Prague. Gościem pierwszej edycji będzie Armin van Buuren, który zagra sześć godzin. Pure będzie miało również 9 edycji w roku 2009. Dzięki temu, że mamy mocnych sponsorów możecie się na nich spodziewać największych światowych nazwisk oraz wyjątkowych wizualnych doznań, jakich nigdy wcześniej w czeskich klubach nie było.
Wygląda imponująco! A jak plany dotyczące Sensation? Ilu spodziewacie się gości i jaki styl muzyczny będzie dominował?
Mam nadzieję, że podobnie jak rok temu impreza będzie wyprzedana do zera, a wtedy w arenie O2 pojawi się około 15.000 ludzi. Mamy to szczęście, że nasza hala jest większa od tej którą macie w Polsce, dzięki czemu czeska edycja może być bardziej zbliżona do tej z Amsterdamu. Pracujemy aktualnie nad artystami, jakkolwiek line-up będzie na pewno bardziej house’owy. Fanów trance zapraszamy na Transmission. Należy jednak pamiętać, że Sensation to nie tylko muzyka, to przede wszystkim show.
A propos gatunków muzycznych – czy widzisz jakieś różnice pomiędzy czeską sceną klubową a polską?
Szczerze mówiąc byłem zaskoczony widząc, że najszybciej wyprzedają się w Polsce takie eventy jak ATB In Concert czy Armin Only. Wygląda na to, że trance dominuje w Polsce. Podobnie jest w Czechach z tą tylko różnicą, że mamy cztery razy mniej obywateli niż Polska, a co za tym idzie mniej jest też klubowych eventów na taką skalę. Nie zmienia to jednak faktu, że nadal udaje nam się sprzedawać 10-15 tysięcy biletów na organizowane przez nas imprezy.
Obserwuje Wasz rynek od pewnego czasu i cieszy mnie fakt, że z roku na rok imprez jest co raz więcej, a w parze z ilością idzie jakość – poziom produkcji jest bardzo wysoki. Zauważyłem u Was również rosnącą popularność cięższych odmian muzyki jak np. hardstyle. Wygląda na to, że Polska staje się elektronicznym imperium na europejskiej mapie!
Na koniec powiedz nam jak się czujesz z tym, że na zorganizowanej niedawno imprezie – Prague Sessions – pojawiło się wielu Polaków, a Transmission cieszy się jeszcze większą popularnością w naszym kraju?
Bardzo się cieszę, że Polacy odnaleźli swoją drogę do Pragi i na nasze eventy. Z roku na rok widzę co raz więcej polskich twarzy, praktycznie na każdej imprezie widzę polskie flagi! Korzystając z okazji chciałbym podziękować wszystkim, którzy nas odwiedzają lub zamierzają to zrobić po raz pierwszy na Transmission w przyszłym tygodniu. Robimy wszystko, by Was zadowolić i zaspokoić Wasze muzyczne pragnienia i jesteśmy bardzo szczęśliwi jeżeli opuszczacie Pragę w pozytywnym nastroju z pięknymi wspomnieniami. To nas motywuje do wkładania maksymalnego wysiłku w to co robimy, nie pozwala odejść pasji z jaką to wszystko robimy. Dziękuję raz jeszcze i mam wielką nadzieję zobaczyć Was w następną sobotę w hali O2 Arena!
Dziękuję za wywiad
Również dziękuję, pozdrowienia dla Wszystkich czytelników FTB.pl!