UMF 2017: najgorsza edycja?
Ostatnie trzy wieczory mieliśmy okazję obserwować wydarzenia w Miami, podczas tegorocznej edycji Ultra Music Festivalu.
Musimy przyznać, że jeszcze nigdy nie spotkaliśmy się z taką falą negatywnych komentarzy, jaka przez cały weekend zalewała portale społecznościowe, nie tylko w naszym kraju. I wcale nie chodziło o tancerki, choć również i takie opinie się zdarzały:
‚Scena jak i reszta duży plus tylko te sztywne baletnice mnie rozwalają! kuźwa stoją i walą te figury geometryczne, kobry, roboty, rzygać się chce patrząc na nie, co to wgl jest? choreografię to do filmów niech sobie zostawią, zakręć tyłkiem biodrami i wgl sie ruszaj czuj tę muzykę! dobrze że rzadko je pokazują bo poracha, zresztą jak co roku!!!!’.
Większość komentujących skupiała się jednak na muzyce – dostało się Arminowi van Buurenowi, Martinowi Garrixowi, DJ-owi Snake’owi i wielu, wielu innym DJ-om, którzy wg jednych się ‚nie popisali’, wg innych wręcz ‚dali ciała i grali chałę’. Podobne słowa można przeczytać też na oficjalnym fanpage’u UMF.
Czy DJ Snake zaprezentował ‚najgorsze zakończenie najgorszej ever edycji UMF’? Oglądaliście transmisje? Macie podobne zdanie na temat Ultra 2017 czy niekoniecznie?