Umek i inni zremiksowali kultowy track Filterheadz!
Panie i panowie, w tym roku mija dokładnie 10 lat od momentu wydania kultowego numeru Filterheadz vs. Tomaz pod tytułem „Sunshine”! Ten nieśmiertelny techno sztos grany był przez setki didżejów nie tylko w sezonie, w którym się ukazał, ale też długo po nim…
Najpierw rozpropagował go Carl Cox, ale w kolejnych latach sięgali po niego artyści związani z bardzo różnymi muzycznymi gatunkami, nie tylko z techno. Wszystko przez charakterystyczny dzwoneczkowy motyw i krótki sampel wokalny, które wchodziły w głowę i nie mogły z niej wyjść. To jeden z tych utworów, które nawet po 10 latach się nie nudzą i już pewnie zawsze wspominane będą z uśmiechami na ustach.
Dekadę po premierze, Umek postanowił zaryzykować stworzenie nowej wersji, która – jak zawsze w przypadku takich nieśmiertelnych i zawsze świeżo brzmiących sztosów – musiała się nie udać. Takiego klasyka można tylko zepsuć. Jedyne pytanie brzmi czy został zepsuty mocno czy nie aż tak bardzo. Czy remikserowi udało się jednak stworzyć z materiału bazowego coś, co ma szansę zacząć żyć własnym życiem i nie zepsuć legendy oryginału? Umek podszedł do sprawy z szacunkiem do starej wersji i zachował wiele jej elementów. Dajcie znać czy:
1/ zepsuł klasyka na amen
2/ trochę zepsuł
3/ prawie nie zepsuł
’Sunshine 2012′ ukazuje się w labelu Umka, ale zawiera też inne remiksy, w tym samych Filterheadz. Sprawdźcie która się najlepiej prezentuje:







