Timmy Trumpet z nowym, niepodobnym do klimatu swoich setów utworem. Posłuchaj “Just In Case”
Znamy najnowszy kawałek Timmy’ego Trumpeta. Czyżby artysta zmieniał kierunek swoich produkcji?
Just In Case można się obawiać
Od lat na artystów nakładany jest nacisk, by jak najszybciej odnaleźli swój własny styl i w nim tworzyli. Często jednak samo pojęcie własnego stylu rozumiane jest błędnie. Niektórzy mylą bowiem pojęcie stylu z gatunkiem, a to są dwie osobne gałęzie. Jasne, często ktoś ma swój własny styl, ale mimo to tworzy tylko jeden gatunek. Nie kłóci się to jednak ze sobą.
Nie można wymagać od artystów tworzenia tylko jednego gatunku, bo chyba nikt nie chciałby zostać zamknięty w takiej klatce, dodatkowo nie wspominając już, że gusta muzyczne samych artystów na przestrzeni lat mogą się zmienić. To, jak mieć swój własny styl, a mimo to nie zamykać się w jednym gatunku, od dawna pokazuje nam chociażby Timmy Trumpet.
Australijski DJ tworzył przecież na przestrzeni lat cały ogrom gatunków. Mogliśmy słuchać jego utworów z bigroom house’u, producent często tworzył psytrance i hardstyle. Mimo to nie możemy mu zarzucać braku stylu. Jego bogate i przepełnione kawałki często momentalnie się z nim kojarzyły.
Przeczytaj też: Timmy Trumpet i KSHMR ze wspólnym numerem. Posłuchaj „Ininna Tora”
Zdaje się jednak, że kierunek tworzenia artysty będzie się powoli zmieniał. Timmy właśnie wydał swój najnowszy kawałek Just In Case, który zupełnie nie pasuje do poprzednich numerów artysty. Pewnie, można się sprzeciwiać i mówić, że to tylko jeden kawałek, i trzeba poczekać na więcej produkcji DJ-a, by powiedzieć coś więcej. Nie można tego oczywiście odrzucać. Z drugiej strony, Just In Case zahacza o klimaty, których Trumpet w przeszłości starał się unikać, co daje do myślenia.
Jak zatem brzmi Just In Case? Przede wszystkim jest to typowo radiowa produkcja. Mamy do czynienia z ciekawą melodią wokalu i łagodnymi brzmieniami. Sam nastrój utworu jest lekko melancholijny, a produkcja dość minimalistyczna. W dropie spotykamy się z slap house’owym brzmieniem połączonym z electro popem, które, chociaż nie są zbyt skomplikowane, to zawsze energiczne.
Całość produkcji jest z pewnością niespodzianką, patrząc na wcześniejszą działalność Timmy’ego. To, czy jest to niespodzianka negatywna czy pozytywna, zależy już od własnych preferencji. Utwór Just In Case znajdziecie już teraz na platformie YouTube. By nie przegapić innych newsów ze świata muzyki elektronicznej, koniecznie zaobserwujcie nas na Facebooku.
Timmy Trumpet – Just In Case
Sprawdź także
