Tiesto dla DJmaga: 'Wykasowałem trance z moich setów’
Jeszcze w zeszłym roku Tiesto pisał, że jego styl to maximal. Teraz już oficjalnie house. Jego producentem roku (znowu) jest Avicii, a najlepszy numer to „Now and Forever” Henrika B.
Najlepszy nietaneczny album roku: Robyn 'Body Talk’
3 niezbędne rzeczy w podróży: Laptop, zatyczki do uszu, zapach Paco Rabanne Millionaire
Który aktor mógłby cię zagrać w biograficznym filmie? Adrian Grenier z Entourage
Najlepsze w życiu DJ-a? Masz najlepsze życie na świecie
Najlepszy kawałek na koniec imprezy? Mój własny „Feel It In My Bones”
„Najważniejsza rzecz w 2010 dla mnie to zmiana stylu. Gram bardziej eklektycznie, dużo bardziej housowo, a nawet indie-popowo. Wykasowałem trancową część z moich setów. To dla mnie rewolucja. Publiczności się podoba, choć oczywiście nie da się ukryć, że jeśli ryzykujesz, trochę wygrywasz, trochę przegrywasz. Jedni kochają, inni nienawidzą. Mam teraz całkiem nowych fanów. To przede wszystkim świetne dla mnie – mogę nadal grać, to w co aktualnie wierzę. Bardzo mnie to cieszy. To proces – wszystkiego się nie da zmienić w ciągu nocy, ale to bardzo ekscytujące. Po prostu nie podoba mi się już stare, trancowe brzmienie („old trancey sounds”). Wszystko zaczęło brzmieć tak samo. Na Ibizie w zeszłym roku zacząłem grać po nowemu i zauważyłem, że ludziom przypadło to do gustu. Ciągle się uczę, eksperymentuję i sprawdzam, które tracki nadają się do wrzucenia w których miejscach. Ludzie mnie wspierają”.