News

Świetny, karnawałowy stuff 2011

Great Stuff to wytwórnia, którą założył znany Wam dobrze Tomcraft w roku 2003. Kogo wydawali przez te wszystkie lata? Całą masę ciekawych artystów związanych z muzyką house i techno, czasem electro czy tech-house. Oto kilka przykładów: Lutzenkirchen, Coburn, Gus Gus, Gregor Tresher, Karotte, Butch, Jean-Claudes Ades, Mason, Ramon Tapia, Martin Eyerer.


Dokładnie cztery lata temu Great Stuff wypuścił składankę z kawałkami przygotowanymi z myślą o karnawale „Great Carnival Stuff”. Dosć delikatne, melodyjne, bardzo skoczne – iście „karnawałowe”. Z tamtej kompilacji najbardziej pamiętamy „Technica Salsa” Olivera Koletzkiego, „Samba de Bochum” Swena Webera czy mroczniejszy „City of Gods” Namito.



W 2011 mamy powrót do tego pomysłu, co powinno ucieszyć tych wszystkich, którą lubią mieć kilka fajnych numerów ciekawych wykonawców w jednym miejscu. Kto lubi subtelny tech-house z południowymi, ogrzewającymi motywami, może zaopiekować się praktycznie całą składanką „Great Carnival Stuff 2011”.


Tym razem lekko, łatwo i przyjemnie jest nawet u Namito. Reiner Weichhold uderzył w progresywną nutę, Andhim i duet Aki Bergen & Neuroxyde brzmią tu stosunkowo najmniej karnawałowo, ale reszta to idealne rzeczy na najlepsze godziny imprezy.


Zapewne w najbliższych dniach i tygodniach tracki Jaya Lumena, Tube & Berger, Jean-Claudesa Adesa i Nicka Oliviettiego będziemy mieli w czołówkach list sprzedaży. Każdy z nich ma w sobie dużo lekkości i parkietowego potencjału. Sprawdźcie osobiście – odsłuch składanki poniżej.




Polecamy również

Imprezy blisko Ciebie w Tango App →