News

Sunrise bez trance’u, 2 trancowe eventy odwołane: nowe czasy?

W zeszłym tygodniu nie odbyła się w Gdańsku impreza Trance Spring, podczas której mieli zagrać m.in. Simon Patterson, Richard Durand czy Orjan Nilsen. Wczoraj okazało się, że organizatorzy zapowiadanego na czerwiec eventu In Trance United w Katowicach musieli odwołać swoje plany. Tutaj mieli dla polskich fanów trance’u zagrać m.in. Super 8 & Tab, Tenishia czy John 00 Fleming.

Nie zagrają, bo „polskich fanów trance’u” wydaje się w tej chwili być zbyt niewielu. Na forach internetowych wygląda to jeszcze przyzwoicie, ale gdy przychodzi do kupowania biletów na trancowe imprezy, okazuje się, że nie ma komu tego robić. Nie od dziś na FTB dyskutujemy o coraz gorszej sytuacji polskiego rynku eventowo-festiwalowego. Zdawaliśmy sobie sprawę, że po kilku tłustych latach, po okresie boomu, o którym to mówiono na całym świecie, musiały przyjść lata chudsze. Chyba jednak nikt z nas nie spodziewał się, że to będzie kryzys aż na taką skalę.

Jeszcze parę lat temu miłośnicy trance’u mieli najwięcej w roku dużych imprez ze swoimi ulubionymi gwiazdami ze świata. Fani szeroko pojętego rocka mają raz w roku Openera, fani głębokiej alternatywy mają raz w roku Off Festival, miłośnicy szeroko pojętej undergroundowej muzyki tanecznej mają raz w roku Audioriver, techno króluje raz w roku na Mayday… Tymczasem trancowcy jeszcze nie tak dawno mieli niemal co 2 miesiące event halowy, a w wakacje kilka festiwali, gdzie mogli trafić na swoich idoli, często na scenach głównych. Przesyt musiał więc nadejść.

Czy polscy fani imprezowania na dużych eventach mają już dosyć trancowych gwiazd i trancowego grania? Tak wydaje się myśleć w tym roku agencja MDT, która z każdym ogłoszeniem kolejnych artystów tegorocznej edycji przybija jeszcze bardziej wszystkich oczekujących na trance. Poza W&W i Skytechiem rządzą jak na razie artyści big roomowi, choć nie wszystkie karty zostały odkryte. Można się już jednak zacząć zastanawiać – jeśli tak mocno związany z muzyką trance festiwal wydaje się odwracać od tego gatunku, to co dopiero inni?

W lutym tego roku mieliśmy w Poznaniu dwa trancowe eventy – Trance Xplosion z Aly & Fila i Andy Moorem oraz Electik Music Festival z Paulem Van Dykiem. Trancowa scena pojawi się, owszem, na Electrocity, Sunrise jednak zapowiada się big roomowy, co dalej zatem z trancową muzą na polskich eventach? Czy to już koniec?

Wcześniej czy później przyjedzie Armin, prawdopodobnie też ATB… Czy na mniejsze nazwiska nie ma już miejsca? Oraz dlaczego WY przestaliście kupować bilety na trancowe eventy?  

 




Polecamy również

Imprezy blisko Ciebie w Tango App →