Sonda: najlepsze nagłośnienie, z jakim się spotkaliście
Poniższą sondę dedykujemy twórcom niesamowitego artykułu o „ezoterycznej sztuce nagłaśniania”, który opublikowano na amerykańskiej stronie Resident Advisor. Wszystkim zainteresowanym tematem mocno polecamy, to jedna z najciekawszych publikacji w tej materii, z jakimi mieliśmy styczność.
„Ludzie ciągle nie rozumieją, jak bardzo ważnym dla prawdidłowego odbioru muzyki jest odpowiednie zadbanie o wszystkie, połączone w łańcuchu elementy nagłośnienia” – mówi jeden z bohaterów artykułu i oczywiście wszyscy się z nim zgadzamy.
(link do artykułu: sprawdź)
Jednocześnie trudno nie przypomnieć sobie w tym miejscu wszystkich imprez klubowych, eventowych i festiwalowych, gdzie mieliśmy do czynienia z mniejszymi lub większymi problemami w tym względzie.
Teoretycznie nagłaśniający imprezy taneczne, gdzie dźwięk nagrania jest gotowy na płycie czy w komputerze, i wystarczy go tylko przetransportować odpowiednio do głośników, mają dużo prostsze zadanie, aniżeli ci nagłaśniający koncerty rockowe, gdzie dźwięk powstaje na żywo. A jednak jak wiadomo nie zawsze i wszędzie wszystko jest OK.
Pytamy Was więc – kiedy było najbardziej OK? Przypomnijcie sobie wszystkie Wasze imprezy, w Polsce i poza krajem, i dajcie nam znać – w którym klubie albo na jakim evencie/festiwalu słyszeliście dźwięk najbardziej czysty, najbardziej selektywny, Waszym zdaniem najlepszy?