News

Sonda: Elektroniczna płyta życia

Gdybyście mieli od jutra przenieść się na bezludną wyspę (patrz zdjęcie poniżej) z jednym, jedynym małym dyskiem, na którym mogłoby się znaleźć zaledwie 60 minut muzyki, na co byście się zdecydowali?

Uwaga, nie można się zastanawiać dłużej niż 10 sekund!

 

Na autorski album czy może na kompilację? A może na godzinny  miks z imprezy? Może na jakąś jedną długą epkę jednego wykonawcy, pełną fajnych remiksów? Pewnie wolelibyście zrobić sobie sami własną składankę, ale powiedzmy, że taka opcja nie wchodzi w grę.

P.S. Pytamy o rzeczy stricte elektroniczne (czy taneczne), ale powiedzmy, że Wasz towarzysz/towarzyszka miałaby drugi 60-minutowy dysk i zrezygnowałaby ze swojej płyty na rzecz Waszej i moglibyście też wybrać jeden album spoza świata muzyki elektronicznej/tanecznej.

Co by to było?

Zacznę od siebie – pierwsze dwie płyty, które przychodzą mi do głowy to: „Transitions 4” Johna Digweeda i „KID A” Radiohead. A u Was? 🙂




Polecamy również

Imprezy blisko Ciebie w Tango App →