Sonda: Co, jeśli nie Beatport?
Ostatnio przy okazji dyskusji na temat wytwórni Spinnin’, zagarniającej kolejne gatunki i pośrednio przyczyniającej się do 'mainstreamizacji’ zawartości sklepu Beatport pojawiło się pytanie, do jakiego w takim razie sklepu bardziej warto w tej chwili zaglądać.
Mamy dla Was kilka propozycji w tej kwestii, czekamy też na Wasze typy. Zarówno w kontekście miejsc, gdzie taneczne empetrójki można kupować, jak i po prostu się z nimi zaznajamiać. Oczywiście jeśli chodzi o poszukiwanie i odsłuchiwanie nowej muzyki bardzo przydatne są serwisy streamingowe w rodzaju Spotify, Deezer czy TIDAL, który niedawno zastąpił WIMPa.
Jeżeli chcecie połączyć funkcje szukania, odsłuchiwania i kupowania plików, polecamy kilka poniższych adresów. A z których sklepów Wy korzystacie najczęściej?