Soft porno dla nastolatków w telewizjach muzycznych.

W ostatnim czasie kilkakrotnie poruszaliśmy sprawę polskich muzycznych stacji telewizyjnych i za kazdym razem dochodziliśmy do podobnych wniosków zgodnych z opiniami naszych klubowiczów. Co ciekawe, temat ten poruszyła w ostatnich dniach także Gazeta Wyborcza publikując podobne do naszych opinie i spostrzeżenia.

Tekst Roberta Sankowskiego zatytułowany „Soft porno dla nastolatków w telewizjach muzycznych„, który został opublikowany na stronach Gazety Wyborczej w sposób treściwy i dosadny opisuje obecne realia rządzące polskimi czołowymi stacjami muzycznymi. Nie trudno jest się domyślić, że stacje te poprzez projekcję często kiczowatych i stojących na granicy dobrego smaku programów pozyskują widzów wpajając im do głów nierzadko irracjonalne pomysły, które przeciętny nastolatek następnie próbuje aby być „trendy”. Telewizja muzyczna skierowana do młodego widza powinna wpajać do ich głów  wartości godne naśladowania a nie rozwijać młode umysły serialami często niedostosowanymi do polskich realiów.

W opiniach ludzi, szczególnie MTV straciło wiele z dawnego blasku. Kiedyś mówiono o „pokoleniu MTV„, pokoleniu zasłuchanemu i zapatrzonemu w ekran telewizora, czerpiącemu informację o muzycze tylko z tego źródła.  Obecny widz tej stacji w niczym nie przypomina widza sprzed kilku lat. Obecny widz niewiele też wie o muzyce i o samym artyście ale zna wszystkie utwory „odjechanej żaby” bo ma dzwonki w swojej komórce. Ten wypaczony obraz zdominowany przez nowoczesne technologie i media robiące wszystko aby zwiększyć zyski stacji nawet kosztem tradycji to widok naszej codzienności. Codzienności, która przesiąknęła komercją i rządzą szybkiego zarobku… a to wszystko bez cenzury przepełnione erotyzmem i nagością.

Taki jest obraz Telewizji Muzycznej XXI wieku i nic nie wskazuje na to, aby miało się to w najbliższym czasie zmienić. Pomimo tych wszystkich negatywnych opinii jakie kierują ludzie w stronę stacji one same notują coraz to większą ogladalność. MTV podaje, ze w styczniu 2006 w przedziale wiekowym 13-24 lata wzrost oglądalności wzrósł o 11% w stosunku do ubiegłego roku. Współczynnik ten wykazuje, że rozwój stacji przebiega pomyślnie i większość programów wprowadzonych do ramówki spełniło swoją rolę i nieważne, że większość z nich nie ma nic wspólnego z muzyką bo nie to się liczy.

Więcej na ten temat możecie przeczytac w publikacji Roberta Sankowskiego z Gazety Wyborczej. Link do artykułu „Soft porno dla nastolatków w telewizjach muzycznych” znajdziecie w załącznikach poniżej.

Zapraszamy do szczerej dyskusji na ten temat.

^{Tekst: Roman COMPOD Majewski}