Sobota z klasykami: Randy Katana!
W zeszłym roku świętował 10-lecie wydawania muzyki, urodzony w Holandii Randy Joubert znany jako Randy Katana to postać polskim klubowiczom bardzo dobrze znana. Był taki czas, że jego kolejne produkcje i remiksy robiły niesamowitą furorę, pojawiały się na niemal każdym evencie, gościły też w naszych klubach, które nie bały się mocniejszych klimatów.
Zanim zaczął karierę producencką, przez 9 lat by rezydentem holenderskiego klubu Tahiti Club w Scheveningen. Pod koniec lat 90. miał swój label BPM Dance, w ramach którego sprzedawał w Internecie winyle. Jego sklep internetowy www.only-djs.com stał się w późniejszym czasie poważnym graczem na europejskiej scenie muzycznej.
Nas jednak najbardziej interesują jego porywające, niezwykle energetyczne produkcje i remiksy, często łączące unoszące trancowe melodie i wybitnie parkietowe, tribalowe rytmy. Pierwszy wielki przebój „One Solid Wave” stworzył z… swoją żoną Shilą Bonke, a na drugiej stronie winyla był remiks… Sama Sharpa, czyli Sandera van Doorna.
To był rok 2003, który tylko zapowiadał trzęsienie ziemi z roku kolejnego – „In Silence”, „Fancy Fair” i „do dziś brzmią dobrze, podobnie jak nagrane wtedy remiksy, zwłaszcza ten niezapomniany do utworu „Aquarius” Abela Ramosa. Rok 2005 to między innymi „Play It Louder” (dla wytwórni Spinnin’) i „Pleasure Island”, następnie „Plastic Fantastic”, album „The Spirit of The Drums” i „The Hype”, remiksy dla Rona Van Den Beukena i Philipa D. Wszystkie wspomniane rzeczy znajdziecie poniżej, co byście do tego zestawu dorzucili?























