News

Satoshi Tomiie prezentuje: TOP 10!

Portal Resident Advisor przeprowadził rozmowę z japońskim dj-em i producentem by dowiedzieć się, jakie płyty znajdują się aktualnie w jego casie. W przypadku Satoshiego wszystko zaczęło się od utworu „Tears”, jednak później niemal wszystko kończyło się raczej śmiechem. Na początku kariery wielka korporacja produkująca kosmetyki poprosiła Japończyka o stworzenie muzyki do reklamy. Wtedy Frankie Knuckles usłyszał go po raz pierwszy i tak rozpoczęła się ich współpraca w kluczowym dla house’u momencie.


Tomiie wkrótce potem znalazł się w housowej elicie, działając jako część ekipy Def Mix i zaczął remiksowac Davida Bowiego, U2 i Mariah Carey. Jednak Tomiie zawsze należał do undergroundu i udowadnia to na swojej nowej kompilacji, miksując Wareika, Andomat 3000, Adultnapper, Radio Slave i Tobyego Tobiasa na dwóch płytach CD. Gorąco polecamy Waszej uwadze ostatnią podwójną kompilację dla Renaissance „The Master Series”, a tymczasem sprawdźcie, co za wynalazki aktualnie Satoshi gra w swoich setach.


Marc Houle – Selection 12 [M_nus]


“Nie jestem wkręcony w label Richiego Hawtina ostatnimi czasy. Znalazłem tego tracka podczas grzebania na Beatporcie. Nie dbam o nazwy czy o to, że ktoś jest popularny czy nie, szukam po prostu dobrej jakościowo muzyki. Gram ten utwór dość wcześnie w moim secie, jest świetny na podbicie nastroju. Jest mroczny, wprowadza niesamowitą atmosferę i umożliwia płynne przejście dalej.


Luciano Pizzella – We Need It [Saw Recordings]


To ukaże się w moim labelu Saw Recordings pod koniec tego roku lub na początku przyszłego. Jest bardzo muzykalny i tak jak utwór Houle bardzo klimatyczny. Do tego jest bardzo deepowy. Luciano zrobił parę rzeczy dla Broque i Italic, które są w klimacie techno, ja spotkałem się z nim poprzez MySpace tuż po tym, jak zagrałem jakiś jego track w swoim secie, więc wkręciłem go w swój label.


Toby Tobias – Space Shuffle [Rekids]


Trzeba przesłuchać cały album. Każdy utwór jest niesamowity, to niezwykle rzadkie zjawisko, że dostajesz zestaw produkcji, z których każda jest świetna. Zazwyczaj wybierasz sobie pojedyncze utwory, które chcesz zagrać, ale ten album to podróż, podobnie jak płyta Trentemollera z zeszłego roku. Póki co Toby Tobias wyprodukował mój album roku.


David K – Yakiniku [Freak n’ Chic]


Uwielbiam muzykę nieoczywistą, takie produkcje, które mieszczą się w niszy między gatunkami. Muzyka Davida jest gdzieś pomiędzy – trochę housowa, funkowa, techniczna, wszystko po trochu. Rozmawiałem z nim pewnego dnia i najwyraźniej używa jakiegoś specjalnego software’u, którego wcześniej nie słyszałem i myślę, że to właśnie słychać. Sposób, w jaki używa dźwięków jest naprawdę unikatowy. Wybrałem właśnie ten utwór, bo musiałem to zrobić, ale tak naprawdę gram właściwie wszystko, co stworzył.


Silicone Soul – The Call of the Wind [Soma]


“Silicone Soul” podobało mi się przez dłuższy czas. Znów jest to housowa rzecz, ale nie jest to takie oczywiste. Unikam grania klasyków. Czasem zdarzy mi się to np. podczas ośmiogodzinnego seta, jednak zazwyczaj gram po kilka godzin i wtedy miksuję jedynie świeże rzeczy.


Jarett Sennels – Suckerpunch! [Hey! Records]


Właściwie to w ogóle nie kojarzę tego gościa, ale wiem, że wydaje w labelu Michela De Hey. Gram ten utwór w okolicach maina. Ma bardzo konkretne bębny i trochę tribalowy feeling, ale nie jest on na pierwszym planie (bardzo tego nie lubię w tribalowych produkcjach). Perkusja i efekty są tu naprawdę idealne.


 


Solomun vs. Ost & Kjex – Federgewicht (Hamburg Version) [Diynamic]


To jeden z niewielu utworów który gram z wokalami. Całkiem się różni od reszty materiału, który obecnie produkuje Solomun, ale ten utwór naprawdę mi się spodobał. Wibrująca linia basowa i ten track naprawdę dobrze się sprawdza, kiedy chcę zmienić trochę nastrój. Obecnie nie ma zbyt wielu interesujących utworów z wokalem – tak jak 15-20 lat temu.


Luke Solomon – Spirits [Rekids]


To jest niemal to, co Solomon zrobił z kawałkiem Masters At Work. Wrzucił żywe instrumenty do utworu, a jednocześnie kawałek ma świetny, techniczny groove. To połączenie elektroniki i instrumentów akustycznych było dla mnie naprawdę interesujące. Prawdopodobnie on wcale nie chciał, żeby to tak właśnie brzmiało, jednak to ma dla mnie moc, więc grałem to wiele, wiele razy podczas sezonu letniego. Również w wersji Prins Thomas.


 


Polder – Bondage (Rmx by D’Julz) [Intacto]


Przez moment byłem wielkim fanem tego, co robi D’Julz. Jego produkcje stawały się coraz lepsze. Ten konkretny utwór ma bardzo dobry, zwarty bit i produkcja świetnie się nadaje na peak-time. Nie mam jednak nic przeciwko graniu warm-upów przed innymi dj-ami i graniem bardziej deepowych rzeczy.


 


Mes – Madrugada [Saw Recordings]


To mój własny track, który pokazuje właśnie tą deepową stronę. Chciałem stworzyć coś, co mógłbym zagrać wcześniej w moich setach, na otwarcie. Nazwałem to modern deep house, z małym wpływem technicznym. Ma ciekawe, minimalistyczne melodie, które nie są na pierwszym planie. To pierwszy raz, kiedy użyłem tej ksywy, a jest to odwrócone do góry nogami logo SAW. Niebawem ukaże się remiks Tobyego Tobiasa.


 




Polecamy również

Imprezy blisko Ciebie w Tango App →