Recenzje

Robot Needs Oil we Fruit Machine

Polski label, polski producent. Label należy do duetu Fusion F & Come T, a Robot Needs Oil to gość znany też jako Greg Kobe. Sukcesy wydawnicze odnosi już od pięciu lat, kiedy to w 2006 w labelu należącym do Johna Acquavivy ukazał się przełomowy dla niego numer „Volta”. Przez kolejne lata ukazało się jeszcze wiele innych produkcji i remiksów dla Definitive Recordings. W tamtym czasie Grzegorz głównie produkował rzeczy electro-housowe, następnie w jego muzyce coraz więcej było słychać tech-house’u, a najnowsza EP to bodaj rzecz najbliższa po prostu muzyce house.



Pierwszy numer z „Barcelona EP” to „Buenos”, napędzany motorycznym motywem fortepianowym i wokalnymi samplami automatycznie wprawia w dobry nastrój – ma w sobie dużo lekkości i jest bezpośrednim zaproszeniem do parkietowych pląsów.


„Dias” z kolei większość artystów dających feedbacki pochwaliła za świetną perkusję, sugerując, że można ją wykorzystywać jako DJ Tool. Do tego hiszpański wokal i klimat i mamy tłusto brzmiący, minimalistyczny i  bębenkowy, lekko traibalowy tech-house – wyrazisty i bardzo dynamiczny. Z odrobiną szczęścia ma szansę trafić na plejlisty wielu didżejów (wszak dziś tysiące ich sięga po takie klimaty).



Reasumując dość zaskakująca propozycja od naszego labelu roku 2010 Fruit Machine, jak dotąd przecież serwowali muzykę bardziej progresywną i melodyjną. Tym razem nieco inna stylistyka, ale poziom wciąż wysoki. Sprawdźcie trailera Epki w linku poniżej.




Polecamy również

Imprezy blisko Ciebie w Tango App →