News

Remix w 18 miesięcy!

14 września ukazał się drugi album brytyjskiej formacji Union Jack (fot. nr 1), wracającej w zmienionym składzie po ponad dziesięcioletniej przerwie. Dokładnie tydzień później do sprzedaży trafiło „Club EP” – wydawnictwo, na którym Simon Berry i Paul Brogden obiecali umieścić kilka nagrań z płyty w stricte klubowych wersjach, jak i wcześniej niepublikowane „Vocoder Allstars” i remix „Two Full Moons & A Trout” autorstwa Orkidei (fot. nr 2). To właśnie ostatni z utworów skupiał największe zainteresowanie przed premierą.




„Two Full Moons & A Trout” to bez wątpienia największy przebój w historii istnienia duetu. Dziś, obok wersji autorskiej, najbardziej rozpoznawalną nadal pozostaje piętnastoletnia aranżacja nieżyjącego Caspara Pounda, założyciela popularnego dawniej labelu Rising High. Na nim też wzorował się Orkidea, oddając w ten sposób cześć i pamięć zmarłemu artyście. Wkład i poświęcenie włożone w przygotowanie tego remake’u mogą imponować. Simon Berry był zdumiony, że podczas spotkania w trakcie jednej z imprez w Helsinkach fiński producent wyraził zainteresowanie przygotowaniem remiksu, mimo iż lista interpretacji, które później, w 2006 roku trafiły na pamiątkowy singiel, dopiero została zamknięta. Wizja DJ-a Orkidei nie znalazła się wśród aranży Chaba, Tektonik i Luke’a Chable, ale patrząc na to, jak długo powstawała, to może nawet i lepiej. Muzyk modyfikował i wzbogacał ją bowiem aż przez 18 miesięcy.




Kolejne stadia „Two Full Moons & A Trout (Orkidea Remix)” można było obserwować w jego własnych setach. Różnice w mnogości obecnych detali były łatwo dostrzegalne, zwłaszcza gdyby porównać Scandinavia in the Mix 002 i jeden z epizodów comiesięcznej audycji Radio Unity. Oto kilka luźnych spostrzeżeń samego Orkidei na temat pierwowzoru oraz remiksów: Wtedy, w 1993 roku, szalałem za tym kawałkiem Union Jack. Interpretacja Caspara Pounda obrała zupełnie inny kierunek i dzięki temu pokazała nagranie z nowej perspektywy. Do dziś pozostaje w ścisłej czołówce moich ulubionych utworów. Sam pomysł zrodził się z chęci przygotowania odświeżonej wersji tego remiksu. Obniż tempo, dodaj nowoczesną sekcję perkusyjną, hipnotyczny, dźwięczny bassline, etniczny motyw ze ścieżki dźwiękowej i dłuuugi breakdown w duchu aranżacji Caspara Pounda. W ten sposób wyobrażam sobie przeniesienie dawnych trancowych wibracji do współczesnego świata. 




Polecamy również

Imprezy blisko Ciebie w Tango App →