Producent na fali: Maya Jane Coles
Pochodzi z Japonii, mieszka w Londynie, który to podobno udało jej się w ostatnim czasie podbić. Mamy na myśli rzecz jasna tamtejszą scenę klubową. Konkretnie housową, jeszcze ściślej – deep housową. Karierę producencką rozpoczęła w 2008 roku wydając EP „Sick Panda” w Dogmatik Records. Wtedy wiedzieli o niej tylko nieliczni, teraz jest o niej głośno.
Głównie za sprawą świetnie sprzedającej się EP „What They Say”, która ukazała się 22 września, ale na listach bestsellerów trzyma się bardzo mocno aż do dziś. Tytułowy kawałek przez spory czas był na szczycie deepowej listy, aktualnie to miejsce numer dwa – drugi track z EP czyli „Simple Things” również wciąż znajduje się w TOP 10. W międzyczasie Mary wydała dwie kolejne epki – jedną z nich pod innym aliasem Nocturnal Sunshine, drugą – jak kiedyś – w Dogmatik („Cool Down”). Przy okazji polecamy też soczysty podcast, który nagrała dla Louche Music – szukajcie na www.louchemusic.com.
A teraz dwa największe sukcesy – nominacja DJ MAGA i numer jeden na RA TOP 50 w październiku.
Maya Jane Coles właśnie została nominowana do nagrody Best Breakthrough Producer w ramach DJ MAG Best of British Awards. Chyba ma szansę wygrać, jej konkurentami są: SBTRKT, James Blake, Tim Green i Julio Bashmore. Poza tym jej numer „What They Say” grało w październiku tak wielu didżejów, że w podsumowaniu wszystkich znaczących światowych tracklist tworzonym co miesiąc przez Resident Advisor – kawałek Mai uplasował się na samym szczycie! Mieć numer jeden w RA TOP 50 to nie lada wyczyn, który na pewno otworzył jej drzwi do wielkiej kariery. Życzymy powodzenia!
