Recenzje

Powrót 'opera trance’?

„Opera trance” kojarzy nam się przede wszystkim z kawałkiem, który prawie dekadę temu rządził na dużych polskich parkietach dziesiątek czy setek klubów – mowa oczywiście o „Spente La Spelle” Emmy Shaplin w remiksie Yomandy.

Tamte czasy już (prawdopodobnie) bezpowrotnie minęły, operowe czy w ogóle klasyczne motywy w muzyce trancowej pojawiają się coraz rzadziej, ale może ten trend ma szansę niebawem powrócić. Dużo będzie zależeć od tego, czy najnowsza epka popularnego mołdawskiego producenta Andrew Rayela zdobędzie duży rozgłos czy nie. Jeśli się przyjmie, być może czeka nas wysyp podobnych produkcji, na razie sprawdźmy jak prezentują się dwa nowe nagrania Rayela.

emma shapplin – opera trance – spente le stelle(yomanda mix)

Najpierw „Exponential (Opera Mix)” –  motyw operowy zestawiony jest z modern trancowym brzmieniem, jednak w porównaniu do reszty podobnych produkcji „nieco bardziej rozbudowanym”. Rayel wydaje się skręcać w nowocześniejsze rejony, ale próbuje je nieco urozmaicić. Na poprzednich epkach jeden miał odcień oldschoolowy, drugi modernowy, tym razem oba utwory brzmią nowocześniej, chociaż w „Coriolis” też nie ma mowy o nudzie – słychać, że Rayel wciąż pełen jest pomysłów i nadal chce łączyć nowe ze starym. Operowy breakdown, mocarny motyw syntezatorowy, porywający bas – na pewno kolejny udany track mołdawskiego producenta. Jak Wam się podoba jego 'operowa epka’?

Andrew Rayel – Exponential (Opera Mix) [Download]
Andrew Rayel – Coriolis (Original Mix)



Polecamy również

Imprezy blisko Ciebie w Tango App →