Powrót Duck Sauce! Faza czy lipa?
Od początku roku wiemy, że jeszcze w 2013 ma się ukazać debiutancki album duetu Duck Sauce, który tworzą dwie legendarne postaci amerykańskiej sceny house i electro, czyli Armand Van Helden i A-Trak.
Zapewne na nadchodzącej płycie pojawią się dwa dotychczasowe ich przeboje, które wszyscy znamy, Ich największy sukces do tej pory to oczywiście „Barbra Streisand”, nagrana na bazie sampla ze starego hitu Boney M. Następnie dostaliśmy mniej wesoły numer”Big Bad Wolf”, ale za to z wyjątkowo zabawnym teledyskiem.
W najnowszej propozycji wesoło jest zarówno w warstwie muzycznej, jak i wizualnej. Kawałek oparty jest na pompującm, housowym bicie, korzystającym ze stylistyki…klasycznego rock’n’rolla z lat 50.! Brzmi to prawie jak housowy remiks jakiegoś kawałka Elvisa Presleya. Odbiór tego charakterystycznego kawałka w wielu przypadkach będzie zapewne zależał od nastroju słuchacza i okoliczności – można go potraktować jako coś irytującego, a można jako powiew świeżego powietrza.
Najlepiej słuchać z teledyskiem, który każdemu powinien poprawić humor – tańczące włosy i pląsające gałki oczne w połączeniu z kilkoma innymi sytuacjami tworzą rzecz lekką i zabawną, a przy tym świetnie korespondującą z klimatem kawałka. Album ma się ukazać po wakacjach i ma się nazywać „Quack”. Jak Wam się podoba nowy numer i klip? Faza czy lipa?
Duck Sauce – It’s You
