Polskie producentki: Camoufia
Nowy cykl na FTB, sprawdźmy wspólnie ile mamy w kraju interesujących producentek! Zacznijmy od tajemniczej (zwłaszcza w kontekście charakteru jej muzyki) Camoufii. Jak sama pisze na swoim Soundcloudzie: „komponowaniem muzyki zajmuje się od niespełna 10 lat. Czuje się dobrze w większości gatunków muzyki elektronicznej, a także filmowej. Głównym jej stylem jest jednak ambient. Muzyka ta łączy melodyjne konstrukcje i beat oraz pozostawia miejsce na refleksję słuchacza. Znajomość nut wykorzystuje głównie do partii pianinowych, które często pojawiają się w jej utworach”.
My pierwszy raz zetknęliśmy się z jej twórczością jakieś 4-5 lat temu, za czasów istnienia DJ Magazine Polska, kiedy to pojawiła się na naszym horyzoncie wraz z ekipą wytwórni Phatt Sounds, gdzie swoją darmową muzykę wydawali wtedy regularnie tacy panowie, jak: CJ Art, Viscid (dziś połowa duetu The Same), Gudowski czy Gawroński.
Większość mężczyzn celowała tam wtedy w klimaty progresywno-housowo-techniczne, ale Camoufia od początku szła swoją drogą – wolała klimaty delikatniejsze, chciałoby się powiedzieć – bardziej kobiece. Myliłby się jednak ten, kto zrozumiałby „kobiece” jako lekkie, łatwe i przyjemne. Od zawsze w jej muzyce był bowiem jakiś mrok, jakaś zaduma, i trochę eksperymentów.
Mieliśmy już okazję o niej pisać – pod koniec roku 2011 o jej remiksie dla Marka Bilińskiego, w marcu o epce z remiksami wydanej u Angelo Mike’a w Sentence – z której później połamany remiks KD3 był nawet na szczycie Polskiej Listy FTB. Przypomnijmy sobie, jak sympatycznie brzmiał oryginał:
Poza Phatt Sounds i Sentence wydawała też muzykę w Plusquam Chill Out, Talder i Nitodrum Records, gdzie w listopadzie zeszłego roku wypuściła album złożony z 7 intrygujących kompozycji „Septem Magneticam”. Odpalcie koniecznie, najlepiej późnym wieczorem, oto fragmenty wszystkich utworów:
http://www.beatport.com/release/septem-magneticam/986394
Na zakończenie mamy dla Was jeszcze trzy perełki (resztę rzeczy znajdziecie na jej Soundcloudzie, który gorąco polecamy sprawdzić osobiście) – chillstepowy, klimatyczny numer „Soansia”, mocne techno które stworzyła razem z producentem Lubicą oraz utwór „Drop”, który nie należy do jej świeżych tracków, ale doczekał się właśnie interesującego teledysku, tak więc możemy to potraktować jako premierę nowego klipu Camoufii – przyjemności!
