Polak w Musical Madness vs. Polak w High Contrast
Użytkownikom serwisu FTB.pl nie trzeba specjalnie wyjaśniać, że dwie nazwy z tytułu tematu to nazwy wytwórni, nie trzeba pisać o jakie wytwórnie tu chodzi, kogo wcześniej wydawały, do kogo należą i jaki mają status w trancowym świecie.
Cieszy nas bardzo, że Chris De Seed zadomowił się już konkretnie w labelu Marcela Woodsa, a Fafaq wydaje już kolejny track z charakterystyczną okładką High Contrast. To już niemalże członkowie rodzin związanych z tymi oficynami.
Przejdźmy jednak do muzyki – Chris De Seed z Ivanem Dulavą w „Avades” wymyślili całkiem zgrabną linię melodyczną, która powinna sprawdzić się na evencie. Poza tym mamy tu nowoczesny, pędzący beat i dość tech-trancowy charakter. Słychać tu nieco echa „Riff” Sandera van Doorna. Przedpremierowy numer Fafaqa mamy na razie tylko w krótkiej, półtoraminutowej wersji, ale można ocenić jak się prezentuje „21th Century”. Skoro o van Doornie było przed chwilą mowa, nowy Fafaq na pewno wpasowałby się do setów Holendra – jest melodia, jest energetyczny motyw, jest dynamiczny beat. Oba numery nadają się idealnie jako propozycje do naszej „Listy polskich przebojów”, który lepszy?
