Płyta tygodnia: W & W (3 sztuki do wygrania!)

Tydzień temu, gdy prezentowaliśmy Wam album Sandera van Doorna, kilku z Was pisało, że „Płyta W&W lepsza!”. No to bardzo prosimy, czas zająć się podwójnym krążkiem holenderskiego duetu, w dodatku mamy dla Was aż 3 egzemplarze do wzięcia w specjalnym konkursie!

Przypomnijmy – „Impact” to długogrający debiut W&W, w dodatku podwójny – na CD 2 znajdziecie m.in. 3 „Mustangi” (dwa remiksy, plus wersja radiowa), dwa „Mainstage’e” (remiks plus radiówka), poza tym kilka innych remiksów kilku numerów z repertuaru W&W.

Właśnie płyty numer dwa dotyczy nasz konkurs – wybierzcie najlepsze z remiksów zamieszczonych na „Impact”, trzeba wybrać co najmniej trzy sztuki i o każdej napisać choćby pół zdania. Do wygrania 3 sztuki albumu „Impact”!

A tymczasem zajmijmy się autorskim materiałem duetu – czy spełnia on wysokie wymagania? Czy W&W udało się nagrać album godny statusu „nadziei muzyki trance”? Trzeba przyznać, że na typowe, trancowe dźwięki każą długo czekać – najpierw mamy electro-housowe „Do Not Skip” („Nie przewijać!”, proszą), potem mocne, parkietowe uderzenie w acidowym stylu „AK-47”, a następnie klimatyczny progressive house „Based On A True Story”.

„Impact” i „Three O’Clock” znamy już dobrze – pierwszy numer to wreszcie stosunkowo typowy W&W, drugi to raczej nietypowa dla nich „trancowa ballada”. To nie koniec niespodzianek – w „Cookie Jar” szaleje nam electro-housowy synth, kto się spodziewał czegoś podobnego?

W tym momencie można uznać,  że kończy się pierwsza część albumu – od siódmego tracka koniec zaskoczeń i z wyjątkiem jeszcze dwóch kawałków wokalnych, mamy do czynienia z energetyczną muzyką znaną z ich setów. Cztery produkcje duet W&W stworzył z pomocą przyjaciół – dobrze prezentują się zwłaszcza tracki z Wez Devallem i Leonem Bolierem (obok kończącego CD 1 „Search For Tomorrow” najbardziej klasycznie trancowa rzecz na płycie). Najwięcej mocy, poza „AK-47” ma numer „Beta”, ciekawe jak by wyglądał album W&W, gdyby skupili się tylko na parkietowych killerach. Postanowili inaczej, a w 'spokojniejszych’ kawałkach radzą sobie jakby nieco gorzej. Czy może jesteście innego zdania? Tak czy inaczej zapraszamy do słuchania, komentowania i wzięcia udziału w naszym konkursie.