Płyta tygodnia: 41 sztosów od Defected!
Wielkimi krokami zbliża się kolejna edycja muzycznej konferencji WMC w Miami, na którą z najnowszymi swoimi bombami szykują się (prawie) wszystkie taneczne labele i (prawie) wszyscy taneczni artyści świata. Są już na rynku kompilacje od CR2 i Toolroom, jest także najnowsza składanka od kultowej housowej wytwórni Defected, która nam z tego zestawu przypadła do gustu najbardziej.
Wydawnictwo zawiera aż 3 ponad godzinne miksy w wykonaniu trzech wykonawców: Pirupy, Flashmob i Supernova. Mamy tu aż 41 utworów, z których na pewno każdy znajdzie coś dla siebie – już sam początek jest mocno obiecujący – chill outowy weteran acid housowej sceny A Guy Called Gerald, electryczny deep w wykonaniu Detroit Swindle, charakterystyczny solidny bicior od Flashmob, pięknie połamany i pachnący oldskulem remiks George’a Fitzgeralda, acidowy 909-owy Dirty Channels, garażowy KiNK, tłusty i progresywny Motorcitysoul, tech housowy i duszny La Force, breakbeatowy Kris Wadsworth…
Uff, czego tu nie ma? Defected Miami 2013 to naprawdę pyszny przegląd dzisiejszych trendów w muzyce tanecznej, po przesłuchaniu którego nasuwa się jedna refleksja – chyba jeszcze nigdy muzyka housowa nie była aż tak mocno zapatrzona w przeszłość! NIektóre utwory brzmią, jakby żywcem wyjęte były ze składanek czy winyli wydanych w roku 1992 albo 1998, albo 2002… Oldskul pełną gębą! Słucha się tego wyśmienicie, zwłaszcza jeśli ktoś lubi klimaty sprzed dekady czy nawet dwóch. Nieco mniej klasycznie brzmią numery wyselekcjonowane przez Supernova (tu trafiają się tracki Luciano, Troxlera czy Tanzmanna), a także Pirupę (który postawił, jak to ma w zwyczaju, na rzeczy bardziej pompujące i parkietowe).
Potrójna uczta dla każdego fana house’u! I nie tylko – wartość tej kompilacji docenić powinien każdy, kto ceni sobie porządne elektroniczne groove’y – który z 41 kawałków ma szansę stać się wielkim hitem Miami 2013?
http://www.beatport.com/release/defected-in-the-house-miami-2013/1041647
