News

Płyta na weekend: Oscar Burnside 'The Suicide’

Tym razem płyta nie jest do wygrania, bo póki co istnieje tylko w formie cyfrowych plików. Ukazała się nakładem Dirty Stuff dokładnie 1 listopada. Sam twórca tego zestawu już nam o nim opowiadał – sprawdźcie wywiad w tym linku: http://www.ftb.pl/news/78830_0_1/oscar-burnside-i-jego-samobojstwo-.htm.

Czas więc posłuchać uważnie tego materiału. „The Suicide” to 9 numerów, w tym intro i jeden DJ tool. Czy to album wybitny? Na pewno nie, ale trudno oczekiwać tego od 16-latka. Przy okazji wywiadu pisaliście w komentarzach, że „mógł poczekać 3-4 lata”. Naszym zdaniem niekoniecznie – za 3-4 lata Oscar będzie nagrywał trzeci-czwarty album i z sentymentem wspominał będzie czasy, kiedy to  debiutował jeszcze zanim osiągnął pełnoletność.

Tymczasem jak na 16-latka wysmażył Oscar rzecz na pewno bardzo ciekawą. To nie tylko stricte muzyka techno, słychać też tech-house i progressive house. Jedną z jej cech jest duża liczba psychodelicznych padów i mikrodźwięków, które ubarwiają jego utwory, czasem nawet są ich podstawą. Na pewno decydują o klimacie – mrocznym i depresyjnym. Najważniejsze, że całość nie zlewa nam się tutaj w bezkształtną i monotonną masę.

Każdy track ma coś w sobie charakterystycznego – w „Portray” mamy niski, minimalowy głos, w „The Suicide” ciekawy loop werbla, „Crack” miło pompuje jak popularne tech-house’y, „Lord Terror” wyróżnia się histeryczną partią syntezatorów i progresywnym klimatem, „F33.3” jest surowy i horrorowy (prawie jak u Magdy), w „Plus-M_nus” szalone klawisze mogą co bardziej wrażliwym zrobić „małe ała w głowie”, skoro już jesteśmy przy M_nusie – ostatni numer to swego rodzaju wariacja na temat „Spastika” Plastikmana, swoją drogą trochę niepotrzebna, bo jest to bodaj najsłabszy fragment tej płyty.

Tak czy inaczej gratulujemy umiejętności i weny twórczej w tak młodym wieku (choć pewnie Oscar ma już dosyć dorzucania przy komentarzach konstrukcji „jak na swój wiek”). Polecamy sprawdzić ten materiał, co najmniej część „The Suicide” powinna przypaść Wam do gustu.

 

P.S.

Rozwiązanie konkursu „Płyta na długi weekend ISOS 8” – płytę dostaje nenesior. Czekam na imię, nazwisko i dane adresowe.




Polecamy również

Imprezy blisko Ciebie w Tango App →