Phantom: Deadmau5 w operze
Trwa oczekiwanie na oficjalną premierę nowego albumu Joela Zimmermanna znanego jako Deadmau5. Cały, podwójny album dostaniemy już w przyszłym tygodniu, dziś mamy prawdopodobnie ostatnią okazję, żeby spróbować podgrzać nieco atmosferę przed tym wydarzeniem.
Pozwoliliśmy sobie w tytule na małą parafrazę tytułu musicalu Andrew Lloyd Webbera „Phantom of The Opera”, bo jednak musicie przyznać operowe motywy w popularnej (mniej lub bardziej) muzyce tanecznej to jednak jest rzadkość. Zapewne wielu z Was kojarzą się głównie z utworem „Spente La Spelle” Emmy Shaplin w wersji Yomandy, który robił furorę w polskich klubach ponad dekadę temu.
Czy teraz nadszedł moment na kolejnego „operowego hita”? Fajnie by było, bo kawałek „Phantoms Can’t Hang” to pierwszorzędna muzyka, nieco przypominająca jego wczesne nagrania, budząca skojarzenia z „trancowo-progresywnym tech-house’em”, jak kiedyś nazywano utwory chociażby duetu Simon & Shaker. Warto poświęcić 9 minut swojego życia i posłuchać „operowego Deadmau5a”, oto ostateczna wersja „Phantoma”:

