P.A.F.F. w 'Pytaniu na śniadanie’
Co prawda nie osobiście, ale jednak. Ze swoim beatem. Młody polski producent, którego najbardziej jak dotąd kojarzyli fani nowoczesnego trance’u (wydawał już m.in. w wytwórni Ferry Corstena), zaczyna rozwijać skrzydła w innych muzycznych światach.
Od jakiegoś czasu bowiem rozkręca się z czarnymi beatami, które pojawiają się na niektórych polskich albumach z szeroko pojętym rapem. We fragmencie programu telewizyjnego „Pytanie na śniadanie” pojawia się jego wspólny numer z Dużym Pe, gdzie słychać całkiem udaną zabawę z disco house’em (przy okazji to już drugi romans Dużego Pe z muzyką taneczną po wspólnym tracku z Moosakiem), ale w świecie rapu i electro-rapu P.A.F.F. ma już kilka osiągnięć i kilka dużych spraw w zanadrzu.
Sprawdźcie w ramach ciekawostki „co jeszcze potrafi trancowy (do niedawna) producent” kilka innych jego podkładów dla Boskiego Romana czy Kaliego, które pojawiły się na płytach mniej więcej w tym samym czasie, kiedy Markus Schulz wrzucał na swoją ostatnią kompilację jego tech-trancową petardę „Conductor of Death”. Dodajmy, że płyta Firmy „Nasza broń to nasza pasja”, na której jest 17 jego bitów osiągnęła status złotej!
Trance, tech-trance, rnb, electro, drum and bass, hip-hop? Gratulujemy inwencji!