Owocowa Maszyna po raz dziesiąty
Wyróżnienie „polski label roku 2010” od FTB zobowiązuje! Każdy kolejny release Fruit Machine potwierdza nam, że decyzja o przyznaniu tego wyróżnienia była słuszna.
Fusion F i Come T – szefowie labelu – wciąż zapraszają pod swoje skrzydła ciekawe postaci ze świata, ale też nie przestają zaskakiwać kolejnymi produkcjami własnymi. Wena ich nie opuszcza, a nawet można zaryzykować stwierdzenie, że z każdym kolejnym trackiem jest coraz lepiej.
Dowodem na to choćby materiał na jubileuszowej, 10-ej epce wydanej we Fruit Machine. Jak czytam w zapowiedzi: „po dziewięciu edycjach singli i dwóch kompilacjach, wytwórnia Fruit Machine ma przyjemność przedstawić specjalne, dziesiąte wydanie, które to będzie bliskie sercom fanów współczesnej muzyki progresywnej, czekających od lat na powrót globalnej mody do tego właśnie gatunku”.
Kto już docenił dwa numery z 10-ej epki Fruit Machine? Lista wygląda imponująco, znajdują się na niej artyści z bardzo różnych muzycznych światów. Oto kilku z nich: Ferry Corsten, Dave Seaman, Markus Schulz, Dubfire, DJ Vibe, Chus&Ceballos, DJ Tarkan, V-Sag, Alex & Filip, Soundexile, Misjah, Kasey Taylor, Egostereo, Logiztik Sounds, Mango, Cid, Inc, Luke Porter i inni.
Na zdjęciu: Fusion F
Jak opowiadają sami zainteresowani: „oba utwory są unowocześnioną wersją progressive house, w starym, wyszukanym stylu”. Czy zgodzicie się z taką opinią? Na pewno warto poświęcić im te nieco ponad 10 minut ze swojego czasu, bo oba numery to wciągające muzyczne opowieści, a przy tym charakteryzują się świetną produkcją i pomysłowymi aranżacjami. Na parkiety – czy do audycji radiowych – też idealne. Stary trance? Nowy progressive? Nieważne, posłuchajcie!