News

Od Pendulum do electro-dubstepu

Można ich lubić albo nie lubić, ale jedno im trzeba przyznać – robią dużo hałasu i wiele szumu na tanecznej scenie. Przy okazji dołączają do grona „najszybszych karier w biznesie” w ostatnich latach.

Co prawda panowie nie są debiutantami, bo wcześniej działali w Pendulum, ale markę Knife Party znamy od niedawna. Najnowsza epka jest szumnie zapowiadana jako „długo oczekiwana DRUGA epka Knife Party”. W dniu premiery zatrzęsły się tablice portali społecznościowych i inne Twittery, wszyscy fani electro-house’u i hałaśliwego dubstepu mówili tylko o „Rage Valley EP”.

Zgodnie z oczekiwaniami epka jest w tej chwili najlepiej sprzedającym się wydawnictwem na świecie, czy słusznie? Na pierwszy rzut ucha panowie postanowili wystartować ze sławnym wydawnictwem Skrillexa „Scary Monsters…”, u nich też w każdym numerze słychać inny rytm – od progresywnego, przez dubstepowy, po tribalowy. Mieszanka jest rzeczywiście wybuchowa, energii nie brakuje, trudno to nazwać super-oryginalnym, ale przeszedłbym się na imprezę z Knife Party po ciężkim tygodniu! Który numer najlepszy?

Knife Party – Rage Valley (Original Mix) Free DL
Knife Party – Centipede
Knife Party – Bonfire (Original Mix) full version .wmv
Knife Party — Sleaze (feat. MistaJam) Free DL



Polecamy również

Imprezy blisko Ciebie w Tango App →