Nowy Cocoon kontra nowy Drumcode
Gdyby ktoś znał tylko te dwa numery z tych dwóch labeli, mógłby pomyśleć, że wytwórnia Svena Vatha to wytwórnia wydające progressive house i nijak ma się do Drumcode Adama Beyera wydającego techno…
Arnaud Le Texier i jego „Elusanes” to śliczniutki numerek z wbijającym w fotel dźwiękiem fortepianu i bardzo przestrzennymi klawiszami. Pewnie Digweed pluje sobie w brodę, że sam tego nie okrył i nie wydał w swoim Bedrock. Niezwykle wciągająca rzecz, muzyka taneczna z duszą i pięknym klimatem. Polecamy posłuchać co najmniej dwa razy.
Z kolei Drumcode Beyera wyrasta na światowego lidera pompującego techno, czego najnowsze EP Jespera Dahlbacka jest genialnym potwierdzeniem. Sprawdźcie koniecznie całego singla, każdy z numerów ma coś w sobie, każdy jest trochę inny. Na parkiety najmocniej nadaje się „Interpersonal Relationship” z potężnym basem i ciekawą dramaturgią. Niby nic nowego, ale takie techno rodzynki z powerem zawsze cieszą.
Arnaud – Jesper 5:5, każdy w swojej działce pozamiatał.