News

’Nowa rave’owa rewolucja’

Amerykański magazyn 'Spin’ ma na co dzień niewiele wspólnego z muzyką taneczną. To opiniotwórczy miesięcznik muzyczny zwykle koncentrujący się na muzyce rockowej. Jednak ostatnio w sprzedaży pojawiło się specjalne wydanie poświęcone muzyce tanecznej. Co w nim można przeczytać?


Między innymi stwierdzenie, że dopiero teraz, po 15 latach od ogłoszenia przez Spin „elektronicznej rewolucji” w USA, tak naprawdę ona nadeszła. „Dzieciaki wariują na punkcie muzyki tanecznej, plemię klubowiczów jeszcze nigdy nie było tak liczne i tak silne”.



Philip Sherbourne rozmawiał podczas Electric Daisy Carnival z takimi artystami, jak: Skrillex, Diplo, Swedish House Mafia, Glitch Mob, Boys Noize, Wolfgang Gartner, Araabmuzik, Richie Hawtin, Damian Lazarus i wieloma innymi ludźmi z branży. Po to, żeby wyrobić sobie zdanie o tym, co się aktulanie dzieje. Pisze, że „po latach marginalizowania, amerykańska scena taneczna przeżywa szał jak nigdy. Supergwiazdy od crossoverów z popem Szwedzka Mafia czy David Guetta są tylko częścią tego procesu, bo całość idzie dużo głębiej. Dzieje się na każdym szczeblu – od superklubów w Las Vegas zapraszających trancowych didżejów-milionerów, do undergroundowych festiwali w rodzaju Burning Man.


Muzyka taneczna wróciła, jeszcze nigdy w USA nie była taka wielka, od czasów disco! Większa niż w czasach boomu lat 90., kiedy to The Prodigy wylądowali na szczycie listy albumów z płytą „Fat of The Land”. 


I jeszcze ważna statystyka, która zwróciła uwagę amerykańskiej opinii publicznej. Rozwijający się od 12 lat indie-rockowy festiwal Coachella sprzedał w tym roku 75 tysięcy trzydniowych karnetów, a na Electric Daisy Festival bawiło się 230 tysięcy klubowiczów.

Jak widzicie na okładce głównym bohaterem artykułu stał się Skrillex, który został tu przedstawiony jako przykład błyskawicznej kariery: w ciągu zaledwie roku zebrał milion fanów na FB i większe tłumy pod sceną niż na wielu koncertach rockowych.




Polecamy również

Imprezy blisko Ciebie w Tango App →