Recenzje

Nero, Angello i 2.5-minutowy breakdown

Zwykle nie liczymy ile konkretnie trwa w danym kawałku breakdown, ale tutaj nie mogliśmy się powstrzymać. Słuchając poniższego tracka nie można było nie zwrócić uwagi, że build-up trwa i trwa i nie może się skończyć, więc z ciekawości sprawdziliśmy. Wyszło 2 i pół minuty.

Przy okazji nasuwa się pytanie do Was – w których Wam znanych i przez Was lubianych numerach są długie i bardzo długie breakdowny? Dajcie jakieś propozycje rekordzistów w tym względzie!

Wróćmy jednak do głównego bohatera tego tekstu – remiksu Steve’a Angello, przygotowanego dla duetu Nero. Steve postawił na mocne brzmienia – beat jest mocarny, pompujący i zawierające acidowe motywy, które pozamiatają każdy parkiet bez problemu. W brejku pojawiają się smyki, które w połączeniu z wokalem i pulsującym basem tworzą dźwiękową tkankę, która – jak słusznie zauważył sam Angello – może trwać i trwać… Dobrze się tego słucha, energia jest przepotężna, beat dość bezkompromisowy, co myślicie?




Polecamy również

Imprezy blisko Ciebie w Tango App →