’Największa ilość producentów jednego nagrania’ jako wpis w księdze rekordów?
Hakan Lidbo to jeden z najbardziej doświadczonych producentów ze Szwecji i nawet jeśli nie jesteście zainteresowani jego muzyką, warto śledzić tego pana jako człowieka z jednymi z najbardziej zakręconych pomysłów w branży. Chyba, że macie całkowicie odmienne zdanie na temat jego pomysłu sprzed dwóch lat, gdy to postanowił – wraz z grupą znajomych producentów i przy pomocy szwedzkiej agencji kosmicznej – wysłać w przestrzeń kilka swoich utworów w formie przekazu satelitarnego. Dodajmy, że przed nim zrobiono to, całkiem niedawno zresztą, tylko z utworem Beatlesów. Ostatnimi czasy szwedzki producent postanowił zapisać się również na kartach historii jako jeden z guinnessowskich rekordzistów. Założył on sobie, że stworzy utwór współtworzony przez największą dotąd ilość producentów z całego świata. Udostępnił więc fragmenty w postaci dwóch krótkich cząstek składowych, ścieżkę perkusji oraz riff gitarowy, które wszyscy z nas mogą przerobić na swoją modłę i podesłać do dalszej obróbki. W telegraficznym skrócie: cztery takty, dwie ścieżki, wymagany fotomontaż podobny do powyższego zdjęcia, wpływy przekazane na rzecz Amnesty International oraz wydanie utworu nakładem labelu Hakana, Wearewoodville, jako współproducent. Deadline – dwudziesty siódmy czerwca. Szczegóły w załączniku. Jeśli dyskografia Hakana Lidbo będzie rosła nadal, tak jak rośnie od 1987 roku (link w załącznikach), kto wie, czy nie trafi on jeszcze do księgi jako jeden z najpłodniejszych artystów świata? PS. Ciekawe, czy wpis do Księgi Rekordów Guinnessa również będzie wspólny? 🙂 |