Najlepsze kawałki roku według FTB. Część 4: Trancowy Top Wiktora Woźniaka
Znany Wam z relacji z trancowych eventów yoshi89 aka Wiktor Woźniak przygotował dla Was osobistą dziesiątkę najlepszych kawałków trancowych. Jak pisze: 'Chciałoby się wypisać najlepszą setkę, ale niestety trzeba zrobić unikalną ‘dychę’. To nie łatwe zadanie, tym bardziej, że ten rok obfity był w mnóstwo perełek. Wiele chwil wzruszenia, dużo dobrej zabawy i oto mamy najbardziej poruszające tracki tego roku:
01. Yuri Kane – Right Back
Trancowe podsumowanie tego roku zaczynam od Yuri Kane i jego wspaniałego kawałka „Right Back”. Wokal ten usłyszeć mogliśmy już w styczniowym wydaniu autorskiej audycji Ferry’ego Corsten’a. Pod koniec marca pojawił się na jego płycie „Once Upon a Night, a grany był przez cały rok, na niejednej klubowej imprezie. Rok Dla „Right Back’a” zakończył się pomyślnie. Wokal zajął pierwsze miejsce w dwudziestce najlepszych hitów tego roku (według słuchaczy Arminowego Asot’a). My też z pewnością prędko o nim nie zapomnimy.
02. Gaia – Aisha
Kawałek producenta, który po raz czwarty został okrzyknięty najpopularniejszym dj-em na naszym globie (wg. Rankingu DJ Mag). To właśnie 'Aisha’ przywołuje we mnie najpiękniejsze wspomnienia dotyczące 450 audycji A State Of Trance. Kawałek, którym Armin rozpoczął swój występ we Wrocławskiej Hali Stulecia. Ahh, ta wrzawa i oklaski – wydaje się, jakby to było wczoraj.
03. Max Graham Feat. Ana Criado – Nothing Else Matters (Aly & Fila Remix)
Wydany w czerwcu, remix od trancowego duetu Egipcjan. Wokal, który nie raz potrafił poruszyć publikę. Nam przywołuje wspomnienia o czarodziejskim, lipcowym festiwalu w Czechach.
04. Ronski Speed pres. Sun Decade feat. Emma Hewitt – Lasting light (Jorn Van Deynhoven Remix)
Na miejscu czwartym, kolejna perełka. Głos Pani Emmy zna zapewne większość słuchaczy trancowej muzy. W połączeniu z muzycznym kunsztem Ronskiego, powstała nam prawdziwa wokalowa petarda, z magicznym breakdownem.
05. W & W – Alpha
Pod tym pseudonimem ukrywają się dwaj producenci z Holandii. 'Alpha’ to dość specyficzna produkcja, a inaczej mówiąc, to jeden z tych kawałków, które należą do parkietowych niszczycieli.
06. Rank 1 Jochen Miller – The Great Escape (Extended Mix)
W drugiej połowie naszego zestawienia znalazło się „The Great Escape”. Znów mamy do czynienia z dwójką Holendrów, a jak wypadła im wspólna praca? My niejednokrotnie skakaliśmy, słysząc tę produkcję, również wliczając w to tegoroczne, bydgoskie EnTrance (gdzie ten właśnie kawałek został oficjalnym hymnem imprezy).
07. Matt Darey pres. Urban Astronauts feat. Kristy Thirsk – Black Flowers (Aurosonic Remix)
Kawałek Matta Dareya, wraz z wokalem Kristy urzekł nie tylko mnie, przede wszystkim w wersji projektu Aurosonic. Wspólne połączenie wyszło im naprawdę dobrze. Produkcję tę polecamy prawdziwym fanom trancowych pływaków.
08. Anton Firtich Pres. AF Project – Something Wrong
Miejsce ósme zarezerwowałem sobie dla kawałka, który porywa mnie do zabawy po dziś dzień. To kolejna produkcja, która znalazła się na marcowej płycie Ferry’ego, o której pisałem na samym początku. Przy takich właśnie numerach można rozmarzyć się i odlecieć, a takiego właśnie trance’u, coraz bardziej mi brakuje. Czy i Wy odnosicie takie wrażenie?
09. Markus Schulz feat. Justine Suissa – Perception (Vocal Mix)
W zestawieniu nie mogło zabraknąć oczywiście Markusa, o którym ciągle słyszy się tak wiele. Kolejna wspaniała perełka prosto od Mr. Coldharbour, której nie mogło zabraknąć przede wszystkim na jego autorskiej płycie „Do You Dream”. Dla niektórych to w końcu album roku.
10. W&W vs Jonas Stenberg – Alligator Fuckhouse (Original Mix)
Ostatnia pozycja to kolejna twórczość prosto z rąk Holendrów. Drugi ich kawałek w tym zestawieniu, który tak bardzo urzekł mnie w tym roku. Lubię energiczne tracki, z mocą, w których klimat budowany jest już od pierwszych sekund. W tym nie brakuje niczego!