Muzyka klasyczna odcinek 3.
Jak w każdy piątek od 3 tygodni zapraszamy w nostalgiczną podróż po nieco zapomnianych klasykach i niekoniecznie zapomnianych imprezach. Jak zwykle mamy dla Was 3 propozycje, mamy nadzieję, że każda Was położy na łopatki.
2004
Dziś skupimy się na brzmieniach, które przeminęły i jak na razie nie wróciły. Tak można chyba powiedzieć o mocnym, niezwykle energetycznym transie, który w roku 2004 prezentował choćby Ron van den Beuken. Nie wszyscy wiedzą, że dziś Ron z kolegą Martinem jako Clokx tworzy słodkie numery w stylu Aviciiego. Tymczasem 7 lat temu zaprezentował światu wichurę, której brzmienie kopiowane było przez wielu innych. Ale tylko do pewnego momentu.


2005
Wszyscy wiemy, jaką muzykę produkują dziś Steve Angello i Eric Prydz. Ani taką, jak wyglądał oryginał „Voices”, ani taką, jak prezentował się remiks Prydza. W tamtym czasie Prydz podobnych brzmień używał w niemal wszystkich swoich produkcjach i remiksach, wspomnijmy choćby głośny wtedy remiks do „Lola’s Theme” Shapeshifters.


2006
Na koniec coś mrocznego, niezapomniany początek seta Rank 1 z Trance Xplosion 2006. Mocno techniczny klimat, duszna produkcja duetu, o którym nie słyszeliśmy nigdy wcześniej ani nigdy później. Warto sobie przypomnieć tego killera, zazdrościmy wszystkim tym, którzy słyszą to po raz pierwszy!

