News

MTV Party Zone czyli co się działo 20 lat temu cz.1

Mamy rok 2011, a to oznacza, że od magicznego i przełomowego dla muzyki klubowej roku 1991 mija dokładnie 20 lat. Co takiego stało się w 1991 roku? Oj, wiele rzeczy! Spróbujemy Wam przybliżyć kilka wydarzeń, zjawisk, wykonawców i kawałków.



Wielka rave’owa, acid housowa rewolucja na Wyspach Brytyjskich czyli tak naprawdę początki clubbingu, jaki znamy dziś, to przełom lat 80. i 90. Dla wielu więc najważniejsze daty to 1988, 1989 i 1990, ale to od 1991 roku clubbingowy fenomen zaczął się rozlewać na cały świat – zdobywając kolejne kraje, podbijając listy przebojów i umysły młodych ludzi już nie tylko w Wielkiej Brytanii. Oczywiście do wydarzeń kilku lat poprzednich będziemy również wracać – to z nich bezprośrednio wypływało to wszystko, co działo się na początku lat 90. i do pewnego stopnia dzieje się do dziś.



Jest jeszcze coś – wstyd się przyznać, ale w 1991 roku wielu z Was pewnie nie było jeszcze na świecie, a ja tymczasem byłem świadomym, 14-letnim świadkiem „podłączenia Polski do świata” w postaci między innymi anten satelitarnych.  Dla człowieka, który od urodzenia był wielkim fanem wszelkiej muzyki, to było jak cud. Nie muszę dodawać, że cud ten wywrócił całe moje życie do góry nogami.



Oczywiście oszalałem na punkcie MTV. I to w całej rozciągłości – mogłem oglądać całą dobę. Dodajmy, że wtedy MTV grało wszystkie rodzaje muzyki: od popu typu Joe Cocker po rapy typu Grandmaster Flash (czy pop-rapy w stylu Vanilla Ice), rocka typu R.E.M., mocnego rocka jak Nirvana czy Soundgarden, po ówczesną muzykę taneczną. Poza tym wtedy MTV nie grało tylko nowości z ostatniej chwili – co kilka numerów mieliśmy coś z lat 80. – jakiś Queen, Petera Gabriela czy Pet Shop Boys.



Natomiast w weekend, proszę państwa, można było stać się ekspertem od muzyki elektronicznej i alternatywnej. W soboty przez prawia całą noc trwało Party Zone z klubowymi sztosami, a w niedzielę wieczorem 120 Minutes z alternatywą – obok indie-rockowców pojawiali się m.in. Aphex Twin czy Mouse on Mars.


Party Zone – to były czasy! Wyrzucało się rodziców na imprezę do znajomych (no dobra, sami decydowali kiedy wychodzą) i siadało się przy MTV. Ciekawostką jest fakt, że w tamtych czasach normą w MTV było miksowanie teledysków – w przypadku Party Zone było to oczywiście posunięte dużo dalej, cały, kilkugodzinny program był dosłownie popisem VJ-skim. Teledyski pięknie się przenikały, czasem wycinano tylko tańczącego gościa z jednego klipu i pojawiał się w innym klipie – zabawa była przednia. Pamiętam moje rozczarowanie, gdy pojawiła się Viva i okazało się, że nie miksują teledysków, tylko wszystko leci od pierwszej do ostatniej sekundy. Chwilę później MTV również przestało miksować…



Dodajmy, że w tamtych czasach MTV Party Zone to było coś więcej niż tylko puszczanie teledysków przez pół nocy. Prowadząca Simone Angel sporo opowiadała o wykonawcach, rozdawała płyty (w odcinku poniżej kompilację „Illegal Rave” :)), a nawet prezentowała recenzje nowych albumów. Muzyczny zestaw zdominowany był oczywiście przez muzykę z Wielkiej Brytanii, dzięki czemu mogłem poznać bliżej wielu wykonawców ważnych w acid housowych czasach na Wyspach.



Jednymi z nich byli:

Bizarre Inc


Pozwolę sobie od nich rozpocząć wspomnienie sztosów tamtych czasów, bardzo subiektywnie – to jedni z tych, którzy mocno mi zapadli w pamięć. Jeden z członków Bizaare Inc Mark Aaron Archer był ważną postacią sceny – po odejściu z Bizarre Inc miał swój udział w powstaniu innych rave’owych legend – Nexus 21 i przede wszystkim Altern-8.


 




Kawałki Bizarre Inc były też stałym punktem kaset magnetofonowych z muzyką taneczną, które w tamtym czasie zalały polskie sklepy i bazary. Jedna z serii nazywała się Techno-House i na Vol. 6 (chyba) znalazł się kawałek, który namieszał ostro w mojej głowie – nazywał się „Such a Feeling”. Link do niego i drugiego wielkiego hitu Bizarre Inc „Playing With Knives” znajdziecie poniżej. Dla porządku dodajmy, że pierwszy z tych numerów dotarł wtedy w Wielkiej Brytanii do 13 miejsca list przebojów, drugi (po wznowieniu) uplasował się na miejscu czwartym!


Ciąg dalszy nastąpi



 




Polecamy również

Imprezy blisko Ciebie w Tango App →