Miliarder kupuje Beatport i planuje być królem EDM w USA
Magazyn Billboard w sierpniu 2012 pisał o finansowym magnacie Robercie F.X. Sillermanie, że zamierza on ostro wejść w świat elektronicznej muzyki tanecznej, wykupując jak najwięcej ważnych przedsiębiorstw związanych z tym biznesem. Najpierw kupił firmę promotorską Donnie Disco Presents, następnie markę Dayglow, potem ogłosił, że negocjuje jeszcze z co najmniej 50 innymi firmami, z czego co najmniej 15 będzie w krótkim czasie przejętych.
Sillerman deklarował pół roku temu, że na wszystkie swoje inwestycje związane z rynkiem muzyki tanecznej wyda około miliarda dolarów. Dziś już wiemy, że kilkadziesiąt milionów poszło na dobrze nam znany sklep z tanecznymi empetrójkami czyli Beatport. Miliarder uważa to za swój krok do przodu w przejmowaniu tanecznego rynku, bo „dzięki Beatportowi będziemy mieć bliski kontakt z artystami i słuchaczami, będziemy wiedzieć co jest na topie, a co nie jest”, mówi.
Dodajmy, że swego czasu Sillerman zbudował wielką firmę eventową, która stała się później potentatem, a wręcz monopolistą na światowym rynku koncertowym (tym dotyczącym wielkich gwiazd popu i rocka) czyli Live Nation. Teraz chciałby jeszcze wykupić Insomniac Events odpowiedzialny za Electric Daisy Carnival, a także wraz z ID&T organizować kolejne Sensation w Stanach.
P.S. Ciekawostką jest podany przy okazji sprzedaży Beatportu fakt, że sklep zaliczył w zeszłym roku stratę – przy przychodach między 15 a 18 milionami dolarów, strata wyniosła 2 miliony…