Markus Schulz po raz pierwszy w Polsce zagra 8-godzinny set. Bilety już dostępne
Markus Schulz to jedna z tych gwiazd muzyki trance, którą naprawdę warto usłyszeć na żywo. Amerykańsko-niemiecki DJ to prawdziwa legenda, jeśli chodzi o ten gatunek, a już za około trzy miesiące będziecie mieli okazję posłuchać go na żywo! Gdzie i kiedy w naszym kraju pojawi się ten sławny producent? Sprawdźmy!
Markus Schulz ponownie w Polsce
47-letni producent ze Stanów po raz kolejny odwiedzi nasz kraj w ramach koncertu. Odbędzie się on we Wrocławiu, a dokładniej w klubie muzycznym Studio P1 The Next Level, który znajduje się przy ulicy Szewskiej 3A w samym sercu miasta. Występ zaplanowany jest na piątek 26-ego sierpnia, czyli za ponad trzy miesiące. Radzę się jednak spieszyć, bo tak naprawdę nie wiadomo kiedy następnym razem zobaczymy Markusa w Polsce.
Mimo, że Markus już parę razy występował w naszym kraju, to ten raz będzie naprawdę specjalny. Dlaczego? Amerykański DJ zagra set, który trwać będzie bite OSIEM godzin od 22:00 do 6-tej rano. Będzie to tzw. występ Open To Close. Jestem pewien, że będzie to niesamowite, a przede wszystkim ciekawe przeżycie, bo Schulz nie zwykł grać takich długich koncertów.
Przeczytaj też: Black Hole Recordings świętuje z Nifrą swoje 25-lecie
Pragnę tylko przypomnieć, że na polskim Dreamstate, które odbyło się 23 kwietnia w Gliwicach zagrał set, który trwał godzinę, a więc jest to króciutki występ w porównaniu do tego, który przedstawi pod koniec lata we Wrocławiu. Pozostał jeszcze jeden aspekt imprezy w Studiu P1, a mianowicie bilety. Wejściówki są dostępne w przedsprzedaży na platformie biletomat.pl pod tym linkiem! Aktualnie sprzedawana jest już trzecia pula karnetów, które są w cenie 60-ciu złotych. Bierzcie póki ciepłe!
Markus Schulz zagra pod koniec sierpnia we Wrocławiu!
Czego mamy się spodziewać po 8-mio godzinnym secie?
Wyżej wspomniany występ Markusa podczas Dreamstate Europe 2022 obfitował w bardzo ciekawe brzmienia. Schulz zagrał produkcje Maddixa, Hardwella, a nawet Eli’ego Browna. Obstawiam, że wielu fanów oczekiwało powrotu Dakoty, bo wszystko (po intrze) na to wskazywało. Wygląda na to, że Amerykanin w czasie koncertu w Gliwicach powstał na brzmieniach big room trance oraz big room techno.
Na co możemy liczyć podczas występu we Wrocławiu? Przygotujmy się na przeróżne brzmienia od melodic trance’u, przez nowoczesne big room techno na miarę Hardwella, aż po techno. Przez osiem godzin powinien zahaczyć o swoje projekty poboczne, a już na pewno o numery, które stworzył jako Dakota. Może usłyszymy też dźwięki rodem z setu New World Punx na Ultra Miami 2014? Spodziewajmy się wszystkiego!