Recenzje

Marcel Woods zremiksowany

Kto ma ochotę na kilkanaście minut hałasu? Wielbicieli subtelności i delikatności odsyłamy do innych tekstów, czas na powrót miażdżyciela parkietów sprzed kilku lat czyli „Monotone”.

Ręka w górę kto pamięta pierwszy raz, kiedy na potężnym nagłośnieniu usłyszał oryginał Marcela Woodsa. Tamtej wersji rzecz jasna nikt i nigdy nie przebije, sprawdźmy jednak jak udało się z nim zmierzyć zaproszonym remikserom. Wersja Jordy Licious to coś dla miłośników hałasującego electro-house’u, niestety nie udało się zachować potężnej energii oryginalnego motywu. Może lepiej by było zaprosić do zremiksowania duet Dada Life? (przy okazji sprawdźcie poniżej zapowiedź ich nowego numeru).

Organ Donors również isnpirowali się electro-house’em, ich fani będą mocno zaskoczeni. Tym bardziej, że w breakdownie dołożyli melodię w stylu …Ingrosso i Alesso? Podobnie jak u Jordy Licious sporo tu się dzieje, ale znów – zamiast wycisnąć temat główny jak cytrynę i dołożyć mu mocy, cała para idzie w gwizdek. Na epce znalazła się jeszcze nowa wersja „Accelerate” Chrisa Schweizera, ale póki co na Youtubie uploadowano wersję… bez stopy.

Marcel Woods – Monotone (Jordy Lishious TMAO Remix) [High Contrast Recordings]




Polecamy również

Imprezy blisko Ciebie w Tango App →