Mały pożar podczas występu Skrillexa
W zeszły piątek podczas barcelońskiego festiwalu Primavera Sound był ogień nie tylko w przenośni, ale i dosłownie – Skrillex musiał przerwać swój występ, bo lampa oświetleniowa stanęła w ogniu. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Usterka lampy
Ten rok jest bardzo pracowity dla Skrillexa – po latach niebytu amerykański didżej i producent kojarzony głównie z post-dubstepowych hitów wczesnych lat 10., wydał w 2023 dwa nowe albumy: Don’t Get Too Close i Quest for Fire. Artysta jest także na fali dzięki owocnej współpracy z Fredem Again… i Four Tetem. Po spektakularnych występach w nowojorskiej Madison Square Garden oraz na kalifornijskim festiwalu Coachella przyszedł czas na europejskie estrady.
Koniecznie przeczytaj: Fred Again.., Skrillex i Four Tet – kto ma problem z ich sukcesem?
Zapewne ostatni weekend w Barcelonie Skrillex zapamięta na długo, nie tylko dzięki entuzjastycznej publiczności, ale i nietypowej sytuacji – podczas jego występu na festiwalu Primavera Sound wybuchł niewielki pożar – zapaliła się jedna z lamp. W rozmowie z serwisem Pitchfork jeden z przedstawicieli festiwalu wyjaśnił, że przyczyną pożaru była usterka instalacji oświetleniowej. Platforma z płonącą lampą została sprawnie opuszczona, by łatwiej można było ją ugasić. Na szczęście dla artysty oraz zgromadzonej publiczności ogień nie wyrządził wiele szkód, dlatego po sprawnym ugaszeniu pożaru przerwa w występie trwała zaledwie 10 minut.
W mediach społecznościowych możecie znaleźć wiele filmików przedstawiające sytuacje:
lol at skrillex setting the stage on fire pic.twitter.com/R2vdNilBKv
— ally pally (@allypallyxcx) June 3, 2023
@Skrillex on fire al @Primavera_Sound #PrimaveraSound #Barcelona 🔥🔥🔥 pic.twitter.com/Qn2P5nua2k
— falton_crest (@FaltonCrest) June 3, 2023