Lawrence – w planach nie tylko album
Christopher Lawrence, jeden z najpopularniejszych trancowych didżejów za Oceanem (w 2008 roku wygrał w głosowaniu Best American DJ), pracuje obecnie nad trzecim albumem studyjnym, który ukazać ma się jeszcze w tym roku. Tymczasem, za niespełna miesiąc, artysta wystąpi podczas kolejnej edycji festiwalu Electrocity.
Doniesienia o najnowszym krążku muzyka mieszkającego na stałe w Kalifornii to jednakże zaledwie część związanych z nim wiadomości. Jesienią do sprzedaży trafi również jego autorska kompilacja, a w tej chwili Lawrence kończy także prace nad remiksami U2 oraz All American Rejects. Natomiast „Continuation” oraz „Lie to Ourselves”, utwory, które powstały kolejno z Nicholasem Bennisonem i Dave’em Audé, spotkały się z entuzjastycznym przyjęciem.
Pierwszy z nich, wydany w powołanym w kwietniu ubiegłego roku Pharmacy Music, zebrał pochlebne opinie od Paula van Dyka i Paula Oakenfolda, a także został nazwany utworem tygodnia zdaniem holenderskiego portalu iVibes.nu. „Lie to Ourselves” to najnowszy kawałek Christophera Lawrence’a. Nagranie ukazało się dosłownie przed kilkoma tygodniami za pośrednictwem wytwórni jego współautora Dave’a Audé – Audacious Records. To między innymi ze względu na jego warsztat oraz wokale Jen Lasher „Lie to Ourselves” określono przełomowym i przekrojowym. Audé znany jest z licznych remiksów dla wielu gwiazd światowej muzyki, nie tylko klubowej. Dość wspomnieć, że całkiem niedawno również w polskich rozgłośniach usłyszeć można było jego interpretację „Single Ladies” Beyoncé. Z kolei Jen Lasher pojawiała się wcześniej w utworach Shiny Toy Guys, Baby Anne i DJ-a Iceya. Czasopismo „Remix Magazine” okrzyknęło ją „waszyngtońską księżniczką ciemności”. Oprócz wersji autorskiej w dystrybucji pojawiły się nadto remiksy John Debo, Davida & Carra, DJ-a Micro oraz Matta Breakdowna.
Na łamach serwisu Youtube pojawił się już oficjalny klip nagrania. Dostępne jest także wideo z festiwalu Coachella, prezentujące również zapis z „Lie to Ourselves” zagranego na żywo.